Tak jak w temacie, żeby nie zaśmiecać innych tematów, stworzyłam temat o anime i mandze ^^:angel:

Otaku naszego klanu, łączmy się !!! :D

Hehe co by nie było zaspamować muszę :D

Doczytałam na forum mangafox, że kolejnego chapka Faster than a kiss mogę się spodziewać koło marca ;(
Pozatym kochana, zauważyłaś, że nie dodają nic z Dengeki Daisy? Ponoć w Stanach jest na licencji... więc żeby dowiedzieć się co dalej  trzeba będzie zapewnie zakupić tomiki w Waneko :P Prawdopodobnie zamówię sobie w przyszłym tyg 1 tom. I może jedno z czasopism. Tam chyba jest o j-music :applause:

Szkoda co do Daisy...
Fajnie Ci, że sobie zamówisz... ja miałam zamawiać moje V.K., ale kasy mi zabrakło :(

Ha już wybrałam co sobie zamówię. 1 tom Dengeki Daisy, magazym J- music i magazyn Torii o japońskim uniwersytecie i japońskich galeriankach. I jeszcze byl jakis ciekawy artykul ale zapomnialam :P 

Szkoda właśnie naszego Daisy. Ale może ktoś na blogu bedzie opisywał chapki. A poźniej wrzuci link na mangafox. Oczywiście link Ci podeślę :)

No ale wiesz że ja czytam tylko po PL, nawet jeśli jest to Daisy... ^^
Bo wiesz, jak jak czytam po ENG, to wiele rzeczy umyka memu wzrokowi :D

Kurcze, dziewczyno nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego ile świetnych mang tracisz, nie czytając ich po ang. Bo zanim (jeśli wogóle) przetłumaczą je na PL to wieki miną... Za mało mamy w kraju grup skanlacyjnych...

To jest nasz główny problem... Brak grup skanlacyjnych. Jak jest jakaś krótka(1-3 rozdziały) i ciekawa manga, mogę ją przeczytać po ang., ale reszta odpada.

A zauważyłaś to Aniu?
Notka: Łowczyni Utrapionych Dusz --> Twoje
Notka: Pokorny sługa swego łowcy  --> Moje :D

'Yes my Lady' :D

Oczywiście, że zauważyłam twoją notkę :P Miałam ją wcześniej skomentować, ale jakoś skleroza mnie dopadła i zapomniałam.


"Aku made shitsuji desu kara." mi się teraz przypomniało :P To cudne zdanie Sebcia :P Albo jego "Yes, my lord." Gotuje krew w żyłach :good:

"Yes, my lord." --> to jest zdanie którego jak myślę, nigdy nie zapomną... zawsze kiedy to mówi, to serce zaczyna mi bić szybciej, a jak mówi "Aku made shitsuji desu kara." , to zaraz mam na twarzy takiego porządnego smaila, ale nie wiem dlaczego :D

Dokładnie ja tak samo!!!!  Na samo wspomnienie zęby suszę :D

Ale nie zapominajmy też o gadkach Grella - jak n.p. "Chcę mieć z tobą dzieci" ( do Sebcia) Boże omal z krzesła nie spadłam :D albo akcja w wątku z lalkami, gdy Sebek prosi Grella o pomoc, a ten w zamian chce buziaka z jezyczkiem :D Jego rekacja gdy Sebastian się zgodził... Mamo, chcę więcej! :D

A tu świetne klipy z Grellem w roli głównej:
Shut me up- Grell
Baby I like it

Tak! Ten tekst "Chcę być matką twoich dzieci!" jest wspaniały.  Albo tekst Sebcia; "Nie wiem, o czym mówisz, ale mam dość sprawny język.", nie wiem kiedy to było, ale było :D
Albo Undertaker "Oh, te zamordowane zwłoki wyglądają wspaniale"
Ale mi w głowie najbardziej utkwiła historia Lau o tym chłopcu i motylu. Często o niej rozmyślam ^^
"W przeszłości Zhuang Zhou śnił o tym, że stał się motylem. Motyl wydawał się taki prawdziwy. Naprawdę sądził, że nim jest. Nie zdawał sobie sprawy, że w rzeczywistości jest człowiekiem. Nagle uświadomił sobie, że tylko używał ciała motyla. Czy Zhou śnił o byciu motylem? Czy motyl śnił o byciu Zhou? Zhou i motyl to nie to samo. To dwie różne rzeczy."

Co do clipów, to oba są wspaniałe, a ta piosenka Shut me up, też mi sie podoba :D

Edit:

Jak wiesz, znudziło mi sie wczoraj oglądanie Ouran i zaprzestałam na 4 odcinku. A teraz oglądam Kuro... i oglądałam przed chwilą 4 odcinek... Tam jest po raz pierwszy pokazywany Undertaker :D I się tak jak zawsze zastanawiam, co pokazuje Undertaker'owi Sebcio, że tamten się tak śmieję :D
Może ty wiesz, z jakiś nie wiadomych mi źródeł?

Nie mam pojęcia co on mu tam może pokazywać, ale śmiech to Undertaker ma zabójczy :rock: Juinichi Suwabe RLZ!

A właśnie, przypomniałam sobie, że czytałam mangę, w której gł. bohater zachowywał się niemal identycznie jak Grell :P Było to bodajże Sugar Family. Bohater ma 23 lata, jest nauczycielem i ma ogromny kompleks siostry. Nie muszę chyba mówić, że ta jego przybrana siostra chodzi to tego samego liceum w którym koleś uczy. Matka chłopaka się rozwiodła. Matka dziewczyny umarła chyba 10 lat temu. Ich rodzice się spikneli, zamieszkali razem i już mieli wziąć ślub, gdy nagle tatko wygral podróż dookoła świata więc popłyneli sobie starsi, a ich dzieci zostały. Wiesz co może sie narodzić ze wspólnego mieszkania dwojga młodych ludzi :D
Niekiedy manga była nudna jak flaki z olejem, ale były chwile, gdy nie mogłam przestać się śmiać. Taichi poprostu za bardzo Grella przypomina i tyle ! :P

AAAAAAA.......

Odkryłam dziś (całkowicie przypadkiem) świetne anime z zabójcza ilością zabójczych bishów. Bo anime jest o ninja :rock:
Nabari no Ou

Jak narazie mam za sobą 3 odcinki, 4 się ładuje, ale zakochałam się w tym gostku:
Kumohira Thobari
Oraz w tym ciasteczku:
Yoite
Ten drugi... Boshe kolana miękną.... Sweetaśna focia, nie? :angel:

Mrrr.... ^^
Ten drugi jest naprawdę mniam... :D

Co do mangi, to może w międzyczasie przeczytam. Co do anime, to jak na razie oglądam 9 odcinek Kuroshitsuji...

Obecnie czytam Saesang Bring It On! Świetna manhwa, ale tyle smutnych momentów, że paczkę chusteczek zużyłam czytając. Mowa w niej o młodej dziewczynie i jej upośledzonym psychicznie bracie. Poprostu serce mi krwawi patrząc jak ludzie mogą być bezmyślni, mając pieniądze i znajomości. Bohaterkę i jej brata porzucili rodzice, ale ona i tak każdemu mówi, że jest sierotą. Trzeba przeczytać, by to wszystko zrozumieć... Pięknie jest to, że dziewczyna mimo trudności nadal walczy, nie poddaje się, choć są chwile, gdy naprawdę ja na jej miejscu bym siadła na tyłku i płakała. Na dodatek ma brata, który mimo, że nie za bardzo rozumie wiele rzeczy, to jest jej motywacją i promykiem światła... Cholercia, i znowu zaczynam szlochać...

Yoo
Coś nam forum zamarło.

Nie dziwię się... :P

Yachi, wiem, że nie masz teraz czasu na pierdołki, lecz podsyłam ci link do świetnej dramy:
Wampirzy Host
Nie wiem czy ją oglądałaś czy nie, ale polecam :D Można momentami porządnie się uśmiać, jak też strzelić facepalm za tandetną grę aktorską. Pierwszy raz oglądałam hosta jakieś 2 lata temu. Miałam manię na wszystko co ma w nazwie słowo WAMPIR ( z resztą mania została mi do dziś) Suou jest boski, jak nie szpanuje peleryną, ale jak obejrzysz to zrozumiesz :P

P.S. Jest tam też Ouran Highschool Host Club drama. Planuję się za nią wziąść jak skończę wampirka.
Sayonara :)

Ja sie do takich manga/manhw jak Saesang Bring It On, po prostu nie nadaje. To wszystko wydaje sie być jak dla mnie za smutne. A ja mam coś takiego, ze jeżeli coś jest już tak smutne, ze trzeba po prostu płakać, to ja ni z tego, ni z owego, zaczynam się histerycznie śmiać...

Jejku... Ty mi polecasz jakieś fajne rzeczy, a ja jestem tak podła i je odrzucam. Tym razem dlatego, że nie lubie dram...:(
Ale wiesz co? Specjalnie dla mojego Złotka się poświecę i to obejrzę jako moją 'karę' za tak długi okres nieobecności... Kto wie? Może mi sie nawet spodoba? ^^

A tak ogólnie, to już prawie kończę po raz kolejny Kuroshitsuji. Został mi tylko 24 odc. i OVA. Dzisiaj jeszcze obejrzę 24 odcinek bo właśnie mi sie ładuje :D

Postanowiłam, ze przeczytam mangę http://centrum-mangi.pl/Hana-Yori-Dango/  --> wydaje sie być fajna ^^

Czytałaś już 79 rozdział Vampire Knight? Ja dzisiaj przeczytałam sobie wersję już przetłumaczoną PL...
Jak ja chcę 3 sezon anime V.K.!!!

Z Kuroshitsuji Zostało mi już tylko OVA, ale ostatnio strasznie dużo czytam mang, wiec jakoś nie mam ochoty na oglądanie anime.
Co do 'Wampirzy Host' to niestety jeszcze nawet nie zaczęłam oglądać.
Manga Hana Yori Dango jakoś nie przypadła mi do gustu. Utknęłam w połowie pierwszego rozdziało :D

Z Hana Yori Dango zaszłaś niesamowicie daleko :) Dalej ode mnie, bo ja nawet nie zaczełam tego czytać, nie podobała mi się okładka i opis :)

Co do Wampirzego Hosta, to widziałam dziś mangę o podobnej fabule na C-M. Blood Hound DX

Przyznaję, że manga jest lepsza niż drama. Ale jest też podobieństwo. Obie kończą się w taki sposób, że masz ochotę pierdyknąć głową w stół i wyłączyć komputer.

P.S. To manga o której zaczęłam ci wczoraj mówić. Yukarism Wciągnęła mnie. Na początku myślalam, takie łączenie przeszłości z rzeczywistością za bardzo namiesza, ale po 2-3 chapkach pokochałam to na maxa. Ogólnie chodzi w mandze o to: Yukari, 17-letni nowelista o czasie Edo, twierdzi, że wizje z Edo są w jego sercu, to znaczy po ludzku, że pamięta wszystko tak jakby tam żył. Po spotkaniu Mahoro, dziewczyny, którą przysięga, że zna i spotkał wcześniej, Yukari zasypia i przenosi się do okresu Edo jako Oiran, czyli luksusowa prostytutka :P

Spoiler:

Dalej to on sobie podróżuje raz tu, raz tam i poznaje po kolei nowych ludzi, którzy tak jak i on pochodzili z Edo a odrodzili się w czasie rzeczywistym. Spotyka też swoją ukochaną osobę, która jak przypuszczam pozwoliła jego duszy wrócić, oraz swojego mordercę,  którym okaże się prawdopodobnie jego brat.

Może się skuszę na tą mangę Blood...

Ostatecznie po zobaczeniu tego clipu UtaPrince, doszłam do wniosku, ze może obejrzę anime, bo zobaczyłam tam nawet kilku okazałych osobników :D haha Watashi-wa Hentai :D haha Żart!!!

W tym Hana Yori Dango, spodobała mi się właśnie okładka :D

Powiedz mi, kiedy będziesz oglądać UtaPri, to i ja obejrzę po raz 3 :) Jakoś złapałam bakcyla po obejrzeniu tego klipu :d

Sama nie wiem, kiedy zacznę UtaPri...
W tym momencie muszę skończyć Wampirzy Host, a następnie chyba wezmę się za skończenie Trinity Blood... Ostatnio coś to za mną chodzi... :D

A ja siedzę na dailymotion i oglądam, pobierając jednocześnie na dysk Gaki No Tsukai. Ale chyba przystopuję, bo brzuch mnie ze śmiechu boli. Właśnie nagrywam Japońskich Uczniów i Reporterów na DVD. Spodziewam się też gości, już wprosiła się moja ciotka i kuzynostwo. Każdy chce zobaczyć, czy choć trochę mnie naprawili w Wawie :D A tu lipa bo mam bandaże i wyglądam jak mumia :D

Ja muszę dokończyć Brave 10 i Ourana zanim wezmę się za UtaPri.

Zapomniałam, że Ty jeszcze Trinity Blood nie dokończyłaś... Szkoda, że tam brak jakiegokolwiek wątka romantycznego ;(

Ano, szkoda...
Wczoraj skończyłam Wampirzy Host... i jestem całkowicie wkurzona na Suou... Dlaczego on zostawił Rion?!
A Reira była według mnie wspaniała, uwielbian takie charaktery :D
Trinity Blood zacznę oglądać już dzisiaj. Do końca tygodnia napewno skończę, wiec jeśli i ty się postarasz, to od poniedziałku możemy zacząć oglądać UtaPri. ^^

P.S. I love You ;**

Uooooo wysoko podniosłaś poprzeczkę :) powinnam się wyrobić do poniedziałku, jakby nie było mam 7 dni :) Brave 10 został mi 1 odcinek, a Ourana 8.

Dziś wyszedł nowy chapter Vampire Knight! Kaname-sama!!!! Postanowiłam, że nie ważne co by się działo, będę zawsze po jego stronie. Uważam, że mimo, iż mówi, że Yuuki to przeszkoda, tak naprawdę kocha ją całym sercem (o czym można się przekonać w 80 chapku) i na bank właśnie teraz stara się zrobić wszystko, by Yuuki i on zostali jedynymi czystokrwistymi i żyli dalej jako władcy wampirów w szczęściu i hektolitrach świeżej krwi :D  A Sarę to ja sama bym wkończyła własnymi spinkami do włosów - małpa tak mnie wkurza, że omal zębów nie połamałam przy zagryzaniu... :wkurzony: I Zeruś.... ahhh....ehhhh.... ohhhhhh..... :whistle:

Co do UtaRri, mogę dać Ci czas do następnej środy :D Wczoraj byłam w bibliotece i książki do reszty mnie pochłonęły.

Co do V.K. to ja 80 chapek przeczytam dopiero za około tydzień kiedy dodadzą tłumaczenie PL...

Boshe, kobietko małej wiary, nie możesz zajrzeć choć do wersji ang? Tam nie ma za dużo czytania :D Oni mało myślą, więcej działają :D

Co do anime to został mi Ouran, ale coś nie mam chęci się za niego brać. Choć znając mnie to jak się przełamię, by obejrzeć ten 18 odcinek, to mnie wciągnie ponownie i zacznę oglądać jak wściekła. btw czytałam dziś 2 świetne mangi. Help! i Hakuji. Są po ang więc pewnie cię nie zainteresują, ale są po 7 rodziałów, takie krótkie i wogóle, szczególnie ta 1. Czytałam ją w lipcu i do tej pory nie mogłam znaleźć jej na stronach bo zapomniałam tytułu. Tanuki-manga mnie uratowało :D

Wyszedł 53 chapek Faster than a Kiss -------- totalne mega-giga- rozczarowanie! Myślałam, że się zejdą, ale nie... Kazuma- sensei musiał jeszcze dolać oliwy do ognia! Zatłukłabym go łyżeczką do herbaty normalnie! Teraz będę cierpieć z miesiąc albo i jeszcze dłużej z ciekawości co dalej... tego wlasnie nie lubię w ciągle wychodzących mangach. Zrobi się ciekawie i później przerwa 3 miechy z chapkiem, a ty czlowieku dumaj. Żebym była w japonii to miałam bym wszystko pod reką, a tak zdana jestem na grupy skanlacyjne ze Stanów. F.O.C.H.! :wkurzony:

Nie będę czytać po ENG...
Tak ogólnie, to nigdzie nie mogę znaleźć działającego anime Trinity Blood :D
Wiec wychodzi na to, ze obie będziemy oglądać Ouran. Ja ostatnio utknęłam na 4 odcinku :D

Mamy nową 'Akuma' mangę na CM :D
http://centrum-mangi.pl/Akuma-na-Eros/
Ja jak na razie jestm na 17 stronie... nawet nawet :D

Tą mangę czytałam w całości po ang i powiem tyle, że kocham demony!  Gł. bohaterka wkurzała mnie na maxa, ale Lucyfer, bo to chyba on jest gł. bohaterem, sprawił, że nie rzuciłam mangi w połowie :) No bo jak można pozbawić się przyjemności ogladania jego nagiego ciałka :D I te rogi :please:

Taaak... Lucyfer o ile to on, był cuudny... :D
Podobał mi się jeszcze Belzebub ^^

Kobieto, ja to połowę tych demonów bym zdemoralizowała :D Ale Szatana pierwszego! Cholercia, jak ja kocham bishów rysowanych przez tą mangakę :please:  Choćby Ryu z After School Weeding, Gin z Love Celeb, Hakuron z Haoru Airen, Sakuya i Yuki z Kaikan Phrase i wielu innych.

Ale gł bohaterka w Akuma na Eros to normalnie.... już w 2 tomie wymiękłam i nie czytałam jej myślowych monologów, bo skonczyłabym w wariatkowie. "Szatan, czy on... jest zazdrosny? Niemożliwe. On napewno sie ze mna droczy. tak droczy sie. Obiecał mnie chronić a mnie rani... Dlaczego mnie ranisz szatanie... Czy mogę ci zaufać" i tak bla bla bla!!  Boshe... Po kiego grzyba tak dłubać w mrowisku! ja odrazu bym wskoczyła na niego i zaczęła * cenzura* a potem *cenzura* a na koniec *cenzura* i jeszcze trochę *cenzura*  :rock:
Ten anioł to mi na kompletną ciotę wyglądał  - bez obrazy! Ale wcale nie wydawal mi sie taki potezny!
Jedyny moment gdy podobalo mi sie zachowanie boharetki jest w 4 tomie, gdy ginie a szatan idzie po nia do nieba. I ona na koniec pokazuje swoje pazury i NAWET grozi aniolowi no i wogole ze to to potrafi sie postawić! :D SZOK :D

Teraz czytam sobie Please Save My Earth! Mimo że kreska odstrasza już po okładce to zaczełam czytać i nie załuję. Fabuła nawet nie głupia, bohaterka też nie :) I ten mały Rin. :D taki świetny agent z niego, że mimo ze mial 7 lat to zakochałabym sie :D Dzis zaczęłam sequel tej mangi i Ren jako 23 latek :D Mamo, chętnie bym z nim *cenzura* A jaki był słodki jak Alicja urodziła ich syna:D Zapisałam sobie ta stronkę jako obrazk na kompie i bede wzdychac od czasu do czasu :)
Czy widać, że mam dziś wesoły humorek? :stupid:

Kliknij a nie pożałujesz  szukałam i znalazłam :D tyle bishów w 1 miejscu to ja nie wiedziałam :D połowa z nich będzie mi służyć za postacie w moich opowiadankach :D

Mrrr.... Ci bishe są cudowni...^^

Sorka, ze jakoś ostatnio w ogóle nie piszę na forum i nawet na gre nie wchodzę... Początek 2 półrocza, a ja same negatywne oceny łapie... Jak coś to często siedzę na gg, bo mam w tel. a komputer ograniczam... :(

Tak się zastanawiam kiedy obejrzę UtaPri. Na Ouran stanęłam na 10 odc. A dzisiaj wzięłam się za wznowienie Bleach... kiedyś oglądałam i utknęłam na 279 odc., a teraz sie patrze, a tu widzę, ze jest już 363 odc... więc takie iskierki w oczach i nadrabiam odcinki :D Jestem już na 293 :D
No ale znając zycie i mnie, to jutro przejdzie mi chęć ogladania tego i wezmę się za coś innego xD

Tak ogólnie to zauważyłam, ze ja taka 'nie żywa' jestem gdzieś od 10 dni i dzisiaj sobie uświadomiłam, ze od dwóch tygodni nie pisałam na gg z tym Damianem z Łodzi. Może to ma coś z tym wspólnego? O-o

Ty wróciłaś do Bleach, ja sie wzięłam za Belzebuba :D Zwyczajnie nie mogę, to jest za śmieszne :D Później brzuch mnie boli cały dzień -,-'  oczywiście muszę też wspomnieć o Katsuyuki Konishi, czyli seiyuu Ody.. Eh ten nasz Ren Tsuruga i Masamune z Sekaiichi Hatsukoi :heart:

Co do mang, to zaczęłam robić porządki na mangafox i po kolei, grzecznie czytam każda z mang, które dodałam do ulubionych. Urzekła mnie ostatnio ta manga: House In Veniece Główny bohater nie wygląda zbyt ślicznie, akcja nie dzieje się szybko, nie leje się krew, bohaterka nie roni oceanu łez, jednak manga ma to coś w sobie... Wracałam do niej 3x w ciągu 2 dni. Rzadko mi się to zdarza :)

Druga manga, o której chciałam opowiedzieć to : Hakuji Wiem, że we wcześniejszym poście gdzieś tam poniżej, wspomniałam o niej, lecz po przeczytaniu... No cóż, przyznaję bez bicia - SZLOCHAŁAM jak małe dziecko... Za wzruszające to jest....
Ale od poczatku, historia jest o utalentowanym, lecz niesmiałym i zamkniętym w sobie malarzu i licealistce, pięknej niczym wampirzyce z mojej Czerni Krwi ( wiem przesadzam, powiedzmy więc, że dziewczyna była zwyczajnie piękna) Poznali się przypadkiem i tak zaczął się ich związek,
Uwaga teraz spoileruję:
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


Narazie to tyle moich uwewnętrzniań czy tam uzewnętrzniań. Idę spać, dziękuję , Dobranoc :D

EDIT
Wczoraj w nocy przeczytałam cudowną mangę, wręcz idealną dla fanów Zmierzchu. Jedynym minusem jest to, że gł. bohaterka nie będzie z tym kim chciałabym... Ah mój Saen... Dlaczego on jest tak piekielnie przystojny! I dlaczego na papierze, a nie w rzeczywistości... Proszę : Lost in London oto link do manhwy. Niestety po PL nie ma.. a szkoda.

Szkoda, ze wszystkie te fajne mangi, co Ty zazwyczaj czytasz, są po ang. :(
A tak ogólnie, to właśnie w tej chwili zaczęłam oglądać 1 odcinek Another i ledwo doszłam do openingu, a już się podjarałam tą całą historią :D

Jestem teraz na 6 odcinku Another, bardzo fajne... trzyma w  napięci. Oglądam i oglądam, jeszcze jednego odcinka nie skończyłam, a już kolejny ładuję. To jest wspaniałe! Misaki jest wspaniała... Na początku na jej widok miałam dreszcze, z czasem zaczęło mi serce szybciej bić z podekscytowania. A teraz jak w jednym odcinku prawie jej nie pokazywali, to serce mi zaczęło się krajać z zniecierpliwienia. Normalnie zakochałam się w tej postaci... tajemnicza, pełna grozy, spokojna, poważna itp. i urocza i wspaniała :D ^^
Za to główny bohater mi się zbytnio nie podoba... taki jakiś ospały :D I nawet jego imienia zapamiętać nie mogę...

Jego nazwisko bardzo szybko zapamiętałam, jakoś tak fajnie brzmi - Sakakibara-kun a imie,.. Kouichi-kun jak się nie mylę. Ostatni odcinek to jest MOC:D Omal z krzesła na koniec nie spadłam, uderzały pioruny :D to napięcie plus dzwięki = serce w pięcie :rock:

No nic nie poradzę, że wolę czytać po ANG a nie po PL. Od zawsze byłam inna. Dzis dowiedziałam się, że Skip Beat został zlicencjonowany w USA. Więc mogą być trudności  z nowymi chapkami, choć czego na świecie nie da się obejść :P

Dziś czytałam 2-rozdziałową słodka mangę o miłości nauczyciela i uczennicy. I o dziwo popłakałam się.... Końcówka łatwa do przewidzenia, ale i tak łzy się pojawiły bez zapowiedzi... ;(

Tak, tak.... a to wszystko moja wina, ze taka płaczliwa się zrobiłaś, nee? :D

A tak ogólnie, wiem, że nie ładnie się tak upominać itd. ale nie zapomniałaś przypadkiem o moim obiecanym avku?
Przypomnę Ci czego potrzebuję... Avatar z Akatsuki (anime/manga Naruto), 50 na 50 pikseli (nie większy). Najlepiej ze znakiem Akatsuki (tj. czerwona chmurka), albo z postaciami - wszystkie na pewno się nie zmieszczą, więc najlepiej z - Tobi'm(znaki szczególne: gościu w masce) lub z Itachi Uchiha(znaki szczególne: piękne czerwone oczy, lub zwykłe granatowe. Ciemne włosy związane w kucyka).
Się rozpisałam... :D
Jak coś, to rozumie brak czasu itp. więc nie ma co się śpieszyć, ale ostatecznie zależmy mi na tym avku...

Kocham <3

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Mam problem... te avki co mi wysłałaś, to one nie wyświetlają się... są nie do użytku... tak jakby ich nie było... :(

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Avatary mogą być ^^ Dziękuję ;**
do P.S.1 : nie oglądałam.
do P.S.2 : Może mówiłaś, żebym obejrzała, ale ja jakoś nie pamiętam xD Ale ostatnio, gdzieś od trzech dni koleżanka mnie dręczy żebym to obejrzała i ma mi na czwartek przynieść pendraiva z Brave 10 do szkoły :D

Ehh  ty to masz szczęście, że znajome interesują się anime i mangą. U mnie nikt nie rusza tego tematu, więc jak chcę coś obejrzeć to nie mam kogo zapytać o zdanie, lub od kogo pożyczyć serii. Pech to pech. Pamiętaj, wieś w Polsce żyje jeszcze PRL'em :D

Co do Brave 10 to chyba samo sobie pobiorę na komputer i wrzucę na DVD bo pokochałam Saizo :)

U mnie to raczej z 2 koleżanki tylko interesują się anime i manga, a tak to też zbytnio nic... za to mam baardzo dużo koleżanek od książek :D haha

Zaraz obejrzę sobie Another, a pod wieczór jeszcze kolejny odcinek Blaecha, bo dzisiaj mieli dodać :D

Ale to już zawsze coś :P

PS. Jak moje gify? Ten z Kuro mnie rozwala :D Luka i Reiga są tacy kawaii :heart:

Właśnie zauważyłam te Twoje nowe gify :D
żeby zobaczyć takiego Ciela, to normalnie chyba po raz kolejny obejrzę Kuro :D haha
I do tego Luka i Reiga.. ^^ <3 Kocham ;**

Luka i jego chłód rozgrzewa moje serce do czerwoności i pozbawia mój zdrowy rozsądek logicznego myślenia...
Przepiękne oczy Reigi pozwalają mi na zagubienie się w nich i dryfowanie na falach marzeń.
Sebastian w okularkach jak również Ciel w peruce wzbudzają na moich stęsknionych za słońcem ustach nikły uśmiech pozwalający mieć nadzieję na lepsze jutro...

Wyszło mi troszku poetycznie :D

Nawet bardzo poetycko... jak to czytałam i spoglądałam na Lukę i Reigę, to zatraciłam się w ich smutku, pożądaniu i nadziei.... Piękni są... ^^

A żeby wyrwać się z poetyckiego zakłamania schodzimy na ziemię! I bynajmniej w moim przypadku wzdychamy do bishów w tu wyświetlonym filmiku. Są to postacie z Hanasakeru Seishounen. WoW po kilkunastu razach pisania nazwy tego anime w Google, wkońcu nauczyłam się ją poprawnie pisać :) W skrócie. Li Ren jest taki słoooodki... Choć ten facet z siwymi włoskami też niczego sobie. Jednak coś czuję w środku, że wezmę się za to anime. :rock:

@Edit:
Nienawidzę tego! Kolejna manga, którą czytam i znowu płaczę... I happy ending był.... Ślub i wogóle... Ale no.. :cry:  Manga oczywiście po ANG, 12 rozdzialików. Piękna historia o dziewczynie, która po wypadku uzyskała zdolność rozróżniania kiedy ludzie kłamią. W tym wypadku zginęła jej matka, jedyna krewna. Po pogrzebie nagle zjawia się jej przyrodni brat i bierze ją pod swoje skrzydła. Z czasem rodzi się miłość, pojawia kłamstwo i zazdrość, łzy i cierpienie, lecz wszystko kończy się szczęśliwie. Ale i tak płaczę...

Ta gł. postać to dziewczyna nie? Jakos mi ona nie pasi... przytula każdego bisha po kolei... A bishe cudowni ^^
Ten Li-Ren jest piękny... i ten blondynek i ten z metalicznie srebrnymi włosami... ^^ Może sama to obejrzę :D

A co zazdrościsz jej? Też bym chciała każdego wytulić :D a szczególnie LiRena :heart: 

Lecz narazie muszę sobie to anime odpuścić i wziąść się za Nabari no Ou. Jestem już na 16 odcinku i muszę przyznać, że to świetne anime. Bohaterowie dorastają, zmieniają się, szczególnie widać to u  Miharu, (gł. bohater), jak i Yoite. W 15 odcinku to mi nawet chwilami shounen- ai przypominało... I oczywiście łezki wyciskało :cry:  Teraz pojawiają sie nowe tajemnice, część się wyjaśnia. Lovciam to i basta.

Jest nowy chapek Vampire Knight, niestety jest też i zła wiadomość. Kolejna manga zlicencjonowana w USA. Cholercia, oni nam tam kompletnie odbiorą przyjemność czytania mang. Ale na mangahere jest dostępny więc przeczytałam. No muszę powiedzieć, że Kaname namieszał. Zero tego samego, a może i bardziej. Sarę to ja bym osobiście ( z resztą jak zwykle) w łyżce krwi utopiła :stupid: Powiem tylko tyle: Yuuki do boju:) Uwielbiam jej Artemisa!!!!

Vampire Knight na licencji?...
A ja głupia ostatnio nawet 80 chapka nie przeczytałam... mam go od chyba 2 tygodni na kompie i jakoś się za niego jeszcze nie wzięłam...

Jak mogłaś zapomnieć o naszym kochanym Kaname-senpai? :cry:  Ja tam jestem na bierząco ze wszystkim i się cieszę. Dokończyłam czytanie Bilion Girl, Honey Bitter i jeszcze 2 zaczętych mang. Co do anime, to poddałam się z Ouran, może kiedyś dokończę, obecnie kompletny brak jakichkolwiek chęci. Dziś, bądź jutro skończę Nabari no Ou i strasznie mi z tego powodu smutno, gdyż anime jak już mówiłam cudne. Ale nie dowiesz się, póki nie obejrzysz. Pozdrawiam :P

Jak wiesz, ja ostatnio, aż tak za Kanamciem nie latam :D

Właśnie obejrzałam ostatni odcinek Another :D.... Wspaniały.!!!!!!!

O żesz całkowicie zapomniałam o Another. Czytałam wspaniałą manhwę i jak to się zdarza - płaczę. W wypadku, na sam koniec zginął taki wspaniały chłopak, którego lubiłam od początku za entuzjazm, humor i wspaniały, szczery uśmiech... :cry: Manhwa nazywa się Do you want to try... Nie no nie mogę, tym bardziej, że na samym końcu dowiedziałam się, że kochał główną bohaterkę od kilku miesięcy, od czasu, gdy o mały włos jej nie zgwałciła banda świń... Pomógł jej, wzywając policję, bo on w tym czasie był na haju, chciał popełnić samobójstwo, ponieważ był śmiertelnie chory... Nie no nie mogę.... Już teraz rozumię, czemu płakał, gdy dziewczyna zaczęła chodzić z szefem jego szkolnego gangu... Jednocześnie nienawidzę i kocham manhwy. Unikalna fabuła, bohaterki z charakterem i wspaniali bishe, ale czasami zakończenia są poprostu zbyt smutne jak na moje zszargane nerwy. Opis i wrażenia nieco haotyczne, ale da się zrozumieć o co kman.


Edit:
Ostatni odcinek Another... Cóż sama nie wiem co o nim powiedzieć. Dziwi mnie kilka rzeczy.
W tym domku wszyscy po kolei giną, trup się ściele, a nagle okazuje sie na koniec, że zginęło tylko 8 osób? WTF? :stupid: Po jakiemu oni to liczyli?
Po drugie! Kto nawet najbardziej przerażony bedzie łaził po płonącym budynku i wykonywał rozmowy przez komórkę. Dobrze, że Misaki tak szybko odebrała, inaczej Kouichi mógłby się uwędzić... -,-
Po trzecie. Ich końcowa rozmowa o .... chyba tylko autorzy wiedzą o czym..... była totalnie, nieodwołalnie do bani. Ale uśmiech Misaki z deka koi moje rozczarowanie :heart:
Po czwarte - i tu ukłon w stronę mojej głupoty :please: Jak mogłam się nie domyślić, że Reiko jest zmarłą osobą. Bo napewno za Chiny i Koreę nie domyśliłabym się, że Reiko i ta nauczycielka to ta sama osoba :huh: Fakt, to jej ciągłe nie pamiętam, to było tak dawno temu itd wydawały się podejrzane, ale brałam to jako zmęczenie i ciągłe faszerowanie się prochami. No i te rozmowy z ojcem przez tel. Widocznie jestem za głupia na takie tajemnice :P Lipny byłby ze mnie detektyw -,- 

Więc Another mam za sobą, pozostaje mi tylko czekać do ostatniego odcinka Brave 10 i dokończyć w skupieniu Nabari no Ou, gdyż jeszcze tego nie zrobiłam.

No, nie tylko ty, na detektywa sie ie nadajesz, bo ja niestety także... A tak bardzo chciałabym w przyszłości nim zostać :D

Właśnie w tej chwili zaczynam oglądać 3 odcinek Uta-pri... ! :D
To jest wspaniałe... Tyle bishów... i te piękne melodie i piosenki <3 po prostu cuda ... ! ^^ <3

Oo jednak wzięłaś się za UtaPri? Smaku nabrałam jak tylko o tym wspomniałaś. Może i ja obejrzę, ale... kochaam tam Tokiyę i Rena, ujdzie też Syo, Natsuki.. hm najlepsza jest akcja z jego ciasteczkami i tym jak je piecze :D Tak wogóle to chyba najśmieszniejsza scena z całej serii :) Piosenki rzeczywiście świetne, jak chcesz ich posłuchać to mam całe OST na chomiku. Ja to nie wiem za co się brać. Mam już blisko 200 mang w ulubionych na mangafox i trzeba by je przeczytać.. -,-'  Idą święta więc pasowałoby też posprzatać. Pogotować, popiec ciasta...

Wrrr . I give up. Idę oglądać UtaPri :) Sayonara :papa:

Edit: Happy news, happy news UtaPri2 hya hya hya :) Będzie dwójka !

KYAA...! Drugi sezon UtaPri..! M<3
W tym momencie jestem na 12 odcinku... całą noc ogladałam dzisiaj.. siedziałam do 2 w nocy i oglądałam, ale ręka mi zdrętwiała od leżenia na boku na łóżku, wiec przestałam... jeszcze 2 odcinki i koniec będzie... ale z miłą chęcią już obejrzałabym to sobie drugi raz.. :D
Jak dla mnie najlepszy jest Tokiya i Masato... Kocham ich <3!. ^^
I Syo i Natsuki też są fajni... Co do Rena, on jest wspaniały,a le jakos w inny sposób niż Tokiya i Masato... No ale wspaniały jest.. ^^
A Ittoki kojarzy mi sie ze szczeniakiem.. :D

Haha dokładnie, Ittoki jest jak szczeniaczek, wiecznie z Haruką, wiecznie ją wspiera, itd itp :) Ren jest playboyem, ale wybaczę mu to ze względu na seiyuu, czyli Juinichi Suwabe. Tokiya - no cóż. Choćby i okazał się kawałem drania to i tak go kocham ze względu na jego seiyuu. Mamoru Miyano mówi samo za siebie :P Wtedy nie obchodzi mnie, czy ta postać jest zła, czy nie - poprostu kocham. Syo uwielbiam za jego wygląd, taki mały, wieczny chłopak. Natsuki to troszkę zryte dziecko, ale mniejsza z tym. Ta jego pogoń za wszystkim co jest kawaii .... STRANGE :D  Masato jest zimny z zewnątrz, ale ciepły w środku, tzn że jego zachowanie ogólnie jest spowodowane wychowaniem w surowej rodzinie, ale jakby go rozkręcić i OCZYWIŚCIE ZMIENIĆ FRYZURĘ to byłoby ciasteczko do schrupania. 

Jeśli o piosenki chodzi, to kocham Orpheus, czyli opening, kocham i znam na pamięc Maji Love 1000%. Wspaniałe są też piosenki Rena, obie, jakoś mimo poczatkowych uprzedzeń wpadły mi w ucho i obejść się bez nich nie mogę. Mimo, że nie przepadam za postacią Natsukiego, jego piosenki też kocham, za power jaki wkłada w śpiew, choć momentami słychać niedociągnięcia. Otokogi Zenkai w wykonaniu Syo też jest swietna, zawsze wyobrażam sobie, że świetnie pasowała by do jazdy konno, gdy koń pędzi po polach, łakach i sadach, włosy rozwiewa wiatr, w uszach słychać muzykę.... Ahhhh odpływam :) Piosenki Mamoru za bardzo mi nie podeszły, tzn ta 1 Nanairo no Campass jeszcze ujdzie w cieniu, lecz rozczarowały mnie ogólnie, Opening the best!
Obie piosenki Ottoki są przesłodzone i całkowicie nie w moim guście, choć gdy słuchasz czegoś non stop w końcu zmuszony jesteś to zaakceptować . :)

Ale teraz zaskoczka, nie wziełam się za UtaPri jak planowałam, tylko za Kimi ni Todoke 1 sezon. Jestem na 7 odcinku i jak narazie brnę dalej. Sawako i jej miny, jak również słodka głupota są rozbrajające. A ten Kaza(Kazu)hara świetnie się gotuje ze wstydu:) Mimo to nic i nikt nie pobije Pin- sensei!!!! Jego zachowanie i teksty rozwalają na łopatki :)
Założę się, że oglądałaś, ale jeśli nie to polecam :) Stwierdziłam, że zamiast trzymać się ciągle tych samych tytułów należy wziaść sie za coś nowego :) Aczkolwiek mi nie zawsze to wychodzi.

Co ty masz do Masato...? On jest boski :D Ja nie przepadam za Natsuki, choć jak ściągnie okulary, to jest cuuudny... :D Ten jego wzrok ^^

W rzeczywistości nie oglądałam jeszcze Kimi ni Todoke :D
Jak będę miała chęci to obejrzę...

Ostatnio mój Bleach skończył jedną akcję, i wstrzymał na czas nie określony produkcję anime... Another się skończyło, UtaPri też juz skończyłam dzisiaj w nocy XD... zostało mi do obejrzenia jeszcze Brave 10 i Naruto... jak skończy się Brave 10, to wezmę się za jakieś nowe anime :)

Co do Brave 10 to właśnie jestem po ostatnim odcinku. I rozczarował mnie kompletnie, totalnie i wogóle. Mój gorący i dziki Saizo stał się potulnym, wychowanym kociakiem, gotowym tańczyć, jak mu Isanami zagra,... :stupid: Dobrą wiadomością jest widoczne zapowiedzenie 2 sezonu w ostatnich minutach anime. Więc może autorzy odrobią pracę domową i rozwiną wspaniałe postacie. A najlepiej Saizo (kocham za całokształt), Kumanosuke(za boskie teksty i masochizm) Rokuro (za jego ubranie! Szkoda, że nie odsłania wiecej :angel: ) Sasuke ( poprostu jest słodki i kocha zwierzęta. Ślicznie się rumieni )

Ah.. idę powzdychać na google grafika :D Rokuro i jego strój:

Jestem hentai, ale kto nie ma grzesznych myśli widząc takie ciacho w takim ubraniu! Tryb zboka ON!:zadowolony:

Ooo... ja muszę brave teraz obejrzeć, bo jeszcze nie oglądałam... Sasuke jest słodki, no ale Seizo jest booski ;D

Yhym, dlatego się cieszę, że będzie 2 seria. Więcej walk, więcej Saizo i Sasuke i może Kumenosuke powie znowu coś śmiesznego :P Już się doczekać nie mogę.

Btw myślałam nad tym co może być w 2 sezonie UtaPri, i jedyne co mi przyszło na myśl, to fabuła z gry, czyli, że Haruka walczyłaby z Shining Saotome, którego opętał diabeł i który pozbawił cały świat muzyki. Ale to raczej niemożliwe. I głupie !! :D Więc w głowie mam kolejną myśl. Niech rozbudują wątek Cecila :please: W grze Haruka skończyła jako jego żonka i kolejne wcielenie muzy, którą wielbi ród Cecila. Może chłopak będzie w akademii, a Haruka będzie mu pisać piosenki :heart: Bo z tymi 6 chłopakami to co wymyślą... CHyba, że jakieś problemy z zespołem, jakieś wściekłe fanki, wątpliwości co do muzyki tworzonej przez Haru-chan, Masato może będzie chciał odejść, bo jak było w 1 sezonie, ojciec pozwolił mu na naukę przez rok, później miał wrócić i zająć sie firmą. Wrrrr poddaję sie, nic więcej już nie wiem! Poddaję się i siedzę cicho do 2 sezonu

:papa:

Kumenosuke baaardzo uosabnia się w mojej głowie do Grella :D Seizo i Kumeno jest taką parką jak Grell i Sebcio <3... :D
Kocham :P ;**

Tak, i powobnie jak z Grellem, tak z Kumenosuke nie wiadomo do końca, czy jest facetem, czy laską :D Bo niby zachowuje się jak facet, ale sa momenty, gdy wątpię w jego płeć :P

Ja odkryłam dziś przypadkowo na Shinden pewne ciekawie zapowiadające się anime z gatunku reverse harem:Hiiro no Kakera Po 1 odcinku obiecująco zapowiada się ten siwowłosy, którego seiyuu to Mamoru Miyano :heart: i ten czerwonowłosy, krótkostrzyżony. Ale i ten mały senpai też jest kawaii :D

No ale Kumenosuke, nie jest dziewczyną? :O
Kiedy były pokazywane te 'wspomnienia', 'marzenia', kiedy on walczył pod koniec z tym gostkiem, to on był uosabiany jako kobieta? nie? jako 'płaska, płomiennowłosa kobieta, którą kochał shitsuji'? Sama nie wiem... No bo niby on nawet nie chciał się kąpać z facetami i zachowywał sie jakby zakochał się w Seizo... itp.

Hiiro no Kakera --> Już sama okładka zapowiada sie dobrze... jak starczy mi dzisiaj sił, to obejrzę jeszcze dzisiaj ten pierwszy odcinek ^^  I ty to masz szczęście do Mamoru Miyano :D

No właśnie sama nie wiem, czy Kumenosuke jest kobietką czy nie. I napewno nie zakochał się w Saizo, przynajmniej na chwilę obecną tak mi się wydaje. On bardziej uosabia go z bardzo ostrym SadoMaso :D Kocha ból, krew i cierpienie, a Saizo jest dla niego usosobieniem tego wszystkiego. Nawet jeśli jest on kobietą, to nie kocha Saizo jako mężczyzny. Poprostu jest pokręcony na maxa i za to go lubie :)

Możesz mieć rację...
Kumenosuke jest wspaniały... zakręcony, booski, te jego włosy i natura z charakteru, ta jago hałaśliwość i w ogóle wszystko.... Kocham <3

A tak ogólnie to czytasz mangę Kill me Baby? Bardzo śmiechawa :D Polecam ^^

Nie mam czasu w chwili obecnej na mangi, jak już to tylko zerkam wieczorem na mangafox, czy są updaty do moich ulubionych, przeglądam też nowości, jak coś mnie zaciekawi, to leci do ulubionych, z czasem przeczytam :) Napewno śledzę Lost in London, i ciekawie się robi. Choć zakończenie i tak nie będzie po mojej myśli.. Biedny Saen... Taki gorący wampir i dziewczyna go nie chce, a lata za ponurym i sztywnym wampirzyskiem -,- Nie rozumię autora(ki). Po co robić ludziom początkowo nadzieję, a potem dawaj, heroina kończy z kolesiem, którego czytelnicy nie lubią -,- Oh, God, WHY!

Ja ostatnio też za wiele mang nie czytam... wchodzę na centrum-mangi i dodaje do 'mojej listy' każdą która mnie zaciekawi choć trochę, a później jak mam wene to czytam te co krótsze i już zakończone, żeby nie zaczynać jakichś nowych tasiemców... No ale ostatecznie przestawiłam się teraz na książki...

Książki... Mam kilka ebooków na kompie, ale jakoś też nie chce mi się za nie zabierać. Wolę krzyżówki sobie przy stoliku rozwiązywać, lub wykreślanki. Zrobiłam sobie zapas na święta :D Jak zaszłam po wypisaniu ze szpitala do kiosku, gdzie pracuje zaprzyjaźniona ze mną pani, to też nie mogła uwierzyć, że znowu mam zakutą nogę :D Jej mina była bezcenna:)

Ty już tyle w tym szpitalu czasu spędzasz, ze chyba cały personel cię zna :D
Od czasu do czasu takze rozwiazuję krzyżówki, a jak sprzątałam teraz na święta w pokoju to znalazłam 1 egzemplarz wykreślanek... po przeczytaniu tego, co napisałaś, chyba się za nie wezmę :D

Yeah! Wykreślanki są najłatwiejsze :D Bo z krzyżówkami to różnie, czasami rozwiążesz całą, a niekiedy znasz jedno, 2 hasła i koniec:)  Przynajmniej ja tak mam. Ja dziś też na ile mogłam to posprzątałam w domu, brat mi pomagał, ale on też chodził ze święconką, mówił, że w kościele się kilka babć pytało, czy to prawda, że znowu się połamałam. Jestem sławna w mojej wiosce! Me gusta popularność! :)
Źle mnie zrozumiałaś. Pani z kiosku nie pracuje w szpitalu, ma budkę na mieście :) Wpadłam do niej z wujkiem. Znam ją, ponieważ w liceum wynajmowałam od niej pokój na stancję. 2 lata mieszkałyśmy razem i było cudownie, świetna, uczciwa i wesoła kobietka, którą uwielbiam do dziś! Każdemu życzę takiej właścicielki, gdy będą gdzieś wynajmować lokum ^^

Z krzyżówkami mam taki sam problem jak ty... :D
a jak tak z tą panią z kiosku, to przepraszam za pomyłkę...no ale jak sama mówisz... Jesteś popularna :D haha

Kochana, dziękuję za taką popularność :)  Tak wogóle to świetnie się dziś bawiłam, Przemek jest słodki, niemal ideał faceta, ale gdyby jeszcze był Azjatą... :please:

Co do mangi to wynalazłam ciekawe shounen-ai, ale jak zwykle po ANG. Oto link Amayadori wa basu-tei de To tak, żeby spamu nie było ^^ A i zapomniałabym, masz pozdrowionka od Przemka :D Mówiłam mu o Tobie :hug:

Ooo... dziękuję i wzajemnie go pozdrów i ucałuj :D
Jestem ciekawa co ty mu o mnie mówiłaś... :D haha :P

Uwierz kochana, nie chcesz wiedzieć :) Ale to były same miłe słowa! Żeby nie było to ja nikogo za plecami staram się nie obgadywać. ^^

Nie no... ja do Ciebie nic nie mam i o nic Ciebie nie oskarżam, po prostu z lekka ciekawa jestem :D

Narazie troszke cie pomęcze i nie powiem co mówiłam o tobie ^^ ale za dzień, lub dwa puszczę parę :D

Haha... To ja Cie bedę do tego pamietnego dnia meczyc i cie zmuszę do nie dotrzymania informacji tylko dla siebie :D

No dobrze, powiem Ci. Powiedziałam Przemkowi, że poznałam taką fajną dziewczynę o podobnych zainteresowaniach jak moje i że świetnie się dogadujemy. Obie kochamy Japonię, wampiry i książki ^^ A on się zdziwił, że ktoś prócz mnie może jeszcze lubić czytanie książek. W nagrodę trzepnęłam go po głowie i dałam kuksańca w bok. No bo z książek nie można się nabijać! To tyle. Szczegółów nie będę pisać, powiem tylko, że wypytywał się jak wyglądasz i ile masz lat. Skąd jesteś. Powiedziałam mu to co sama wiem. Ale to, że planuję wziąść się kiedyś za twoich braci pominęłam ^^ Sama razumiesz, czego oczy nie widzą, sercu nie żal :P

Zawitałam dziś z rana na C.M. i napotkałam kilka niegłupich mang, a nawet 1 wzruszyła mnie, z reszta dowiesz się z moich komentarzy ^^
Oto one : Rensou no Aria My Boy X My Love - piękne, choć za krótkie! i gl boh mnie doprowadza do szału! Jak można zapomnieć o miłości w ciągu 3 miesięcy...  Kokoro to Karada no Hazama Yaoi :D


P.S. Wzięłam się ponownie za Oresama Teacher. Dobrze, że pamiętałam, gdzie skończyłam. ^^ Mafuyu jest świetna! Mam nadzieję, że wkrótce przetłumaczą całą mangę na Pl i przeczytasz, bo warto :D Miałam wczoraj taki ubaw, że brzuch mnie bolał :please:

Tak od 2 dni zastanawiam sie, czy wziaść się wreszcie za My Boy x My Love, no ale po Twoich komentarzach jestem juz chyba w 98% pewna ze to przeczytam :D
Za Yaoi biorę sie już teraz od ręki... No wiesz... AVE YAOI :D >!
Za Oresama Teacher już od dawna nie chce mi sie brać... przeczytałam chyba z 10 stron i zrezygnowałam xD Może kiedys nastanie taki dzień... :D

Buuu nie czytasz Oresama Teacher?! Wstydź się... Taka świetna manga...  No ale nie ważne, o gustach się nie dyskutuje, cio nie? :* 
Przeczytałaś tą MyBoyX My Love? :> Jak emocje i wrażenia?

MyBoyxMyLove... hmm... To było piękne... Mimo iż jestem beksą, to tak mocno już dawno nie płakałam... Taki potok łez... Normalnie jak z kranu ze mnie leciało :D Po prostu piękna manga... Ah... Kai... ^^

Heh, Kai jest wspaniały i zasługiwał na więcej. Wkurza mnie gł bohaterka. Wiem z doświadczenia, że nie da się tak szybko zapomnieć o tej pierwszej prawdziwej i nagłej miłości. A jej się to udało w 3 miesiące. Wiem, ktoś może powiedzieć, że nie wolno żyć przeszłością, ale ona nadal w sercu jest. Uczucia, wspomnienia. Na dodatek spotykać się z bratem swojego ukochanego? :nie: I to tak szybko... Manga wzruszająca, ale nie odzwierciedla prawdziwych uczuć po utracie bliskiej osoby. Wszystko dzieje sie za szybko i basta.  To moja opinia i odrazu mówię, że jej nie zmienię ^^ 


A teraz, by się odstresować polecam mangi Masami Tsuda Autorka jest niesamowita. Fabuły mang są unikalne, proste w odbiorze. Dodając do tego wspaniałą kreskę, która o dziwo przypadła mi do gustu, jak i boski humor, który powodował u mnie niekontrolowane wybuchy śmiechu czytając każdą kolejną stronę. Poprostu jest to moja druga ulubiona autorka na równi z Motomi Kyousuke. Mangi Chotto Edo Made i Eensy Weensy Monster to majstersztyk jak dla mnie ^^

Niestety te mangi, które polecasz Masami Tsuda nie ma po PL... ale znalazłam Kare Kano... :D właśnie zaczęłam czytać :)

I jest 2 odcinek Hiro no Kakera, jeszcze go nie oglądałam, ale dzisiaj jeszcze obejrzę.

Ja już dawno jestem po drugim odcinku Hiiro no Kakera. Rozczarowałam się.  Nie bishami oczywiście, oni nigdy nie zawodzą, lecz bohaterką. Będzie się pewnie zachowywać podobnie jak Chizuru w Hakuouki, czyli posiadać ogromną moc, wiążącą się z jej pochodzeniem, nie będzie okazywać najmniejszej chęci wykorzystania jej, będzie się pakować w kłopoty wiedząc, że ma stadko chłopaków, którzy skoczą dla niej w ogień no i do tego wesoło by było, gdyby szlochała w każdym odcinku conajmniej ze 2 razy, tak dla dramatyzmu. Może jestem okropna, ale narazie tak widzi mi się ta bohaterka, niestety nawet jej imienia nie pamiętam. Na zakończenie odcinka, jej babcia mówiła coś o mocy, że dziewczyna ją posiada, i w końcu będzie musiała użyć. Ale prędzej zapewnie ja wyhoduję na głowie kaktusa, nim to się stanie ^^

Co do mang, Kare Kano nie czytałam, bo poprostu za długa :D Ale możliwe, że kiedyś volumkami ja przeczytam. Ostatnimi czasy zauważyłam, że wolę mangę od anime, którego totalnie i kompletnie nie oglądałam już dawno :) no nie licząc 2 odcinka Hiiro no Kakera. Manga wydaje mi się bardziej bogatsza i jest jej więcej. Można wybierać i przebierać, a i tak ciągle wynajdziesz coś nowego by przeczytać :) Ostatnio postanowiłam się wziąść na Mangafox za wszystkie oneshoty o miłości. Jest tego grubo ponad 500 ale przeczytam. Niektóre naprawdę są świetne ^^

Widzę, że masz wielkie plany co do tych mang... :D
Ja jak na razie biorę się za Naruto... Postanowiłam, że obejrzę od nowa 1 serie... jestem już na 70 odcinku :)
Jak Naruto mi sie znudzi ( co już pomału sie dzieje), to wezme sie za wszystkie mangi, które mam w zakładkach...A jest ich z 70, w tym chyba z 4 tasiemce typu naruto...

Stawiasz sobie wysoko poprzeczkę :D  Ja mam już za sobą połowę one-shotów i muszę powiedzieć, że na 1/3 z nich płakałam. Miłość, która kończy się nieoczekiwanie śmiercią jednego z zakochanych, miłość, która rozdziela kochanków na wieki, póki nie odrodzą się ponownie, miłość do ducha, wampira... Większość z nich kończy się szczęśliwie, lecz są i takie, które happy endu nie mają... A ja czytam i szlocham. ^^ Nie pamiętam, czy mówiłam o mandze House in Venice, miłość wampira i śmiertelnej dziewczyny poruszyła mnie do głębi...
Sakura Amyuu Spodobała mi się kreska tej autorki. Przeczytałam dwa oneshoty, By Hero, Dear Green.
Kamisama no Sonata Piękna, wzruszająca i ze wspaniałą kreską ^^
Te mangi też zasługują na uwagę ^^ Ichinose Kaoru

one-shoty, w większości są wzruszające... Obojętnie, czy kończy się tragicznie, czy pięknie... I tak płaczesz...I przez to iż są to -one-shoty czujesz niedosyt, bo czujesz, ze mogliby bardziej rozwinąć wątek...

Oglądałam dzisiaj 14 odcinek dramy, Ouran...club... :D Fajna drama nawet wyszła :D Choć muszę przyznać, że anime jest lepsze...
Jestem już na 81 odc. Naruto, ale coraz bardziej mnie nudzi... ostatnich z 5 odcinków, to połowę akcji opuszczałam i tylko te co ciekawsze momenty oglądałam... :D

Na temat naruto to powiem tylko tyle, że szacunek dla Ciebie za chęci do ponownego oglądania tego tasiemca... Ja nawet 1 odcinka nie mogłam przełknąć ^^ Teraz mam mniej czasu na mangi i komp, bo na niecałe 2 tyg przyjechała mama i jak się domyślasz, odrazu jest krzyk, że znowu połamana :D Wczoraj to nawet wieczorem nie włączyłam Grabarza... i 15k poszło.... :D Ale nic to. Do końca tyg będziemy też malować dom, więc moja obecność będzie czymś rzadkim. Pozdrawiam! :*

W tym momencie, ja także nie mam czasu wchodzić... wczoraj bito 3 godziny siedziałam i się uczyłam na testy gimnazjalne... co prawda są to testy próbne, ale chcę jakoś wypaść, a nie z najgorszym wynikiem xD
Dzisiaj o 14.00 zaczynają sie testy humanistyczne, jutro mam z przedmiotów ścisłych, a w czwartek z języków... Straszne... :(

Testy z polskiego napisałam nadzwyczaj dobrze... ( bynajmniej tak myślę )
Z Historii poszło z deka gorzej, ale jakoś sobie poradziłam...

I doszło do tego, tak jak wcześniej przewidywałam, ze Naruto mi się znudziło :D Utknęłam na 84 odc. i dalej nie chce mi się oglądać :D Haha
Teraz zaczynam oglądać 3 odcinek Hiro na kakera, ale mam jakieś problemy z odtwarzaczem... :(
Postanowiłam ściągnąć sobie na komputer Skip baets, od momentu kiedy Kyoko jest Setsu, a Ren gra tego Bill'a, czy jakoś tak... wiesz, ten moment kiedy oni są tak super ubrani... rodzeństwo-para itd... :D To jest boskie... jak na razie mam na kompie od 152 do 174 chapery... :)

Co do Hiiro no Kakera - nie mam chęci oglądać 3 odcinka, poczekam, aż będzie conajmniej 10 ^^
Skip Beat - Tak, część z Setsu i Billem jest świetna. Tsuruga jest piekielnie gorący :D A Kyoko kawaii  Kocham jej styl !!
Właśnie jestem po najnowszym chapku Vampire Knight. Jak to zwykle, nic nie kminię. Był Kaname, była walka, był Zero, byłą Yuuki. Ale to już nie jest to, co było na początku. Za dużo tajemnic, niewiadomych, pytań. Człowiek nie ogarnia.... Ale co by nie było, nadal wierzę, że na koniec będzie parka Kaname-Yuuki. Gorąca, bezwzględna i rządna krwi czystokrwista, wywodząca się z królewskiego rodu i zakochana w sobie para rodzeństwa !! :heart:

Ja także za 3 odc. Hiro sie jeszcze nie wziełam, bo mi sie nie chce ładować :D
Setsu i B.J. są super... :D jestem na 186, ale jest jeszcze tylko 1 rozdział im wiecej po PL nie ma... :(
Co do V.K. jakoś mi się w rzeczywistości znudziło... mogłabym jeszcze raz obejrzeć anime, albo przeczytać pierwszych 10 tomów, ale reszta robi się za bardzo skomplikowana i ostatecznie... nudna...

Nudna może nie, ale rzeczywiście skomplikowana. Każdy chapter mówi o czymś innym, Matsuri-sensei mogłaby uchylić rąbka tajemnicy i choć odrobinkę wyjaśnić czemu Kaname tak się zachowuje. Kocham, go, ale wogóle nie wiem, co planuje. Czy naprawdę chce zabić i Yuuki, czy chce zabić pozostałe czystej krwii i ją uczynić Królową Wampirów po wsze czasy. I o co chodzi z tym depozytem, którego Kaname szukał w 82 chapku u łowców... Niezła walka była, Zero naprawdę stał się silny i zagraża życiu mojego Kanamka, Zdecydowanie już go nie lubię!! Wrrr chciałabym być w Japonii i dorwać w swoje łapki mangakę, by wydusić z niej zakończenie, dłuższe życie w niepewności mnie dobije :D

Pozdrawiam ! :*

Ja jeszcze 82 nie czytałam, ale wiesz co? Jak kiedyś ty byłaś strasznie za Zero, a ja przeciwko niemu, to teraz ja coraz bardziej lubię Zera... On jest wspaniały :D

A idź precz!
:D
Kanamek the best, a Zero to totalne zero jest :D Fakt, miałam wenę na tego Kiryuu, ale mi przeszło. Totalnie nie rozumię postępowania każdej postaci z mangi, no może Yuuki czaję, choć też nie do końca, czy chce naprawdę zabić Kaname, czy może tylko dowiedzieć się, co tak naprawdę planuje. Ale ich ostatnia walka nie wyglądała mi na zabawę, krew mogła się nieźle polać.. Z tego wszystkiego nabrałam chęci na anime, ale tylko 2 serię, pierwsza jest za nudna, i o tym wrednym Zero -,-

No to postanowione... Oglądam dzisiaj 2 sezon Vampire Knight :D
Planowałam obejrzeć NO.6, ale koleżanka radziła mi obejrzeć je całe w ciagu jednego dnia... w tedy jest gwarantowany potok łez... :D

Ja wolę nie płakać ^^ Obejrzałam 2 pierwsze odcinki drugiego sezonu V.K. i mi się znudziło :D Obejrzałam sobie troszkę Gaki no Tsukai i idę spać :D Zmęczona jestem i rano muszę wstać. Papatki :papa:

Ja właśnie zaczynam oglądać 2 odcinek :D
Jeszcze znudzona nie jestem... Bo Kanamcio jest teraz taki zły' :D... Kocham takie charaktery, ale nie lubię tego, że Kanamcio ma sekrety... :(
I Zero... Kurde... dlaczego mi sie teraz Zero zaczyna robić szkoda, a raczej, zaczęłam go lubić...?!
Ale i tak jak widzę Kanamcia lub Aidou-senpai, to serce mi zaczyna szybciej bić... :D ^^

Typowe zachowanie zakręconej nastolatki ^^ Kaname będzie moim nr1 dopóki nie nakręcą anime Keishichou Tokuhanka 007.  Boshe ależ Kuze będzie sexy na ekranie !! :zadowolony: Na samą myśl o anime odlatuję w kosmos :D Nie pogniewałabym się też za anime Mishounen Produce! :D Eh, dobra, lepiej nic już nie pisać. Tyle świetnych mang, a studia i tak wolą wydawać zboczone ecchi -,- Jakby tego było mało na rynku...

Wczoraj zaczęłam oglądać NO.6, ale wyłożyłam się na 4 odcinku około 2 w nocy i zaczęłam dalej oglądać Vampire Knight :D Bo utknęła wcześniej na 6 odc. V.K. i nie mogłam sie powstrzymać od obejrzenia dalej... :D (typowa maniaczka Kanamcia xD) hehe... :P Obejrzałam do 8 odc. i zasnęłam... Ale dzisiaj na pewno skończę i Vampie K. i NO.6( nawet fajne to jest... Nezumi jest śliczny. i wspaniały.. ^^ :D)

A przed chwila znalazłam sobie jakieś Yaoi... Sweet Blood... :D Za chwilę je przeczytam, a potem muszę się wziąć za sprzątanie...

Sweet blood to nie jest przypadkiem manga o dziewczynie? Sweet Blood Czytałam ją dość niedawno i nawet ciekawa :D Lecz shounen - ai ani yaoi w niej nie ma.... :huh:

Tak wogóle to znowu mam chrapkę na anime, ostatnio obejrzałam Sankarea a w ciągu dzisiejszego wieczoru wezmę się pewnie za Haiyoru! Nyaruko-san. Zobaczymy, jak to będzie ^^

Na sweet blood jestem na 6 chapku pl, bo reszty nie ma... :(
Jak sie oglądało te sankarea? Widzę, ze Ecchi, wiec automatycznie mnie to odpycha, ale może fajne było?
Co do Haiyoru! Nyaruko-san.. wydaje sie fajne xD

Sankarea nie jest najgłupsza. Ecchi też działa na mnie jak płachta na byka, lecz w tym anime za dużo go nie ma. Po obejrzeniu 4 odcinków uważan to za nawet udane anime o zombie :D Dalej może być albo jeszcze lepiej, albo spierniczą wszystko dodając w każdej scenie wielkie cycki lub za krótkie spódniczki. Tego drugiego oczywiście bym sobie nie życzyła, gł. bohater jest słodki, jak się rumieni i ma krwotoki z nosa w koncówce 4 odcinka. :P 
Nyaruko-san.... Obejrzałam 1 odcinek narazie. za drugi nie wezmę się dla własnego bezpieczeństwa. Za zboczone :D  Bohater to ciepłe kluchy bez jakiejkolwiek wartości. Ta cała Nyarukanka też wkurza. Ale są sceny, które rozbawiały mnie też do łez, np w sklepie z anime ^^

Z nowości to czytałam dziś nowy chapek Skip Beat, narazie motyw BJ i Setsu się urwał. Z końcówki 188 zapowiada się interesująco, Shou się pojawi prawdopodobnie w szkole Kyoko-chan. Ogólnie 188 rozdział był niesamowicie śmieszny ^^ Zazdrosny Ren - coś wspaniałego :heart: do tego ten jego menadżer - taki kawaii i śmieszny :D
Czytałam też 47 chapek Dengeki Daisy. Bardzo wzruszający. Niemal w całości poświęcony Saichirou, jego relacji z Kurosakim. Śmiechu może i za dużo nie było, ale można za to dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, z życia bohaterów. Kurosaki nawet się wzruszył po słowach Teru.. Taka słodka scenka, gdy go pocieszała i było tulu-tulu :)
Od kilku miesięcy miałam zamiar wziąść się za mangę Namida Usagi i wczoraj wzięłam się za nią. Nie żałuję. Wspaniała manga o nieodwzajemnionej miłości, odrzuceniu i problemach z tym związanych. Jak to zawsze w mangach bywa, teraz sprawy naprawdę się komplikują, ale zanosi się też na happy and, jeśli autorka nie z robi ze swojego dzieła tasiemca. ;)

Nyaruko-san... ponoć to jest zboczone? :D Na pewno obejrzę chociaż 1 odcinek... :D Najlepiej bym się wzięła za porządne Yaoi, albo hentai'a.. :D Mam chrapkę na coś porządnie zboczonego xD

Skip Beat 188 muszę poczekać z kilka dni na rozdział PL... :)

Namida Usagi - Wydaje sie być fajne... Chłopak z okładki jest piękny... I do tego te ostatnie zdanie w opisie.. 'Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?' :D Oczywiście nie pisze tak dokładnie, jest tam raczej ' To jest przyjaźń czy... miłość?' Ale i tak te zdanie dodaje mi natchnienia, do przeczytania mangi... :D Moze nawet za ENG się wezmę.. :D

Namida Uagi jest naprawdę świetne. Ale też momentami pokręcone. Narumi jest... niby fajny, ale też dziwny jednocześnie. W końcowych chapkach całkowicie nie rozumię jego postępowania. Wiem kogo kocha od podstawówki, ale wraz odrzuca to uczucie i wiąże się  z inną. Jego przyjaciel troszkę wyjaśnia mi co i dlaczego, ale wolę usłyszeć prawdę z ust Narumi.

Też mam chęć na coś pikantnego, z dwoma chłopakami w roli głównej, lecz niema nic takiego.... Junjou Romantica i Sekaiichi Hatsukoi jedynie, ale już tyle razy to oglądałam, że głowa mała :D Może znowu obejrzę Betrayal Knows My Name. :heart: Ruka i Reiga :heart:

Wczoraj czytałam niezłą mangę Kimi to Koi no Tochuu Opowiada o licealistce Yunie, która dość drastycznie rozstała się ze swoim 1 chłopakiem. Długo nie mogła sie z tym pogodzić, aż pewnego dnia zgadza się chodzić z przewspaniałym Shiina-kun. Niestety idylla nie trwa wiecznie i nagle na horyzoncie pojawia się były chłopak Takumi-kun. Kogo tak naprawdę kocha Yuna? Czyją zasługą jest rozpad związku Yuny i Takumi-kun? Tego i wielu innych, ciekawych rzeczy dowiesz się z tej mangi. Ależ to opisałam :D
Ogólnie rzecz biorąc każda z mang tej autorki jest niezła, a nawet świetna. Aikawa Saki Możliwe,  że już wcześniej podsyłałam ci link do jej prac :) Pozdrawiam i ide się opalać :whistle:

Nie mam siły pisać... Mam do poniedziałku napisać opowiadanie detektywistyczne i kompletnie nie mam pomysłu... Niby coś zaczęłam, ale jak na razie jest to raczej opis postaci...

Betrayal bym se obejrzała po raz drugi, ale jakoś nie mam ochoty na anime... Ta pogoda mnie dobija...

Dlaczego wszystkie te fajne mangi, które czytasz muszą być po angielsku?! Ja też chcę sobie cos fajnego poczytać... znajdź mi coś po PL.. ^^ :D

Może i ja sie poopalam? :P
Miłego dnia Złotko ^^ ;*

Uf UF uf UF Uf GORĄCO!

Opaliłam się aż za nadto, bo zasnęłam na dworze w słońcu -,- Więcej chyba mówić nie muszę... ;(

Jest kolejny chapek Faster than a Kiss. Fumino dostała się na wymarzony uniwersytet, Kazuma ma się przenieść do innej szkoły. Ale zakończenie było słoooodkie, Kazuma ponownie oświadczył się Fumino i założył jej na palec pierścionek... To już ostatnia volumka jak się nie mylę, pewnie w przeciągu rozdziału- maxymalnie 2 wszysto się rozwiąże. Eh... a szkoda. Kocham tą mangę ^^ I chcę do niej anime!! :stupid:

Hehe miałam się wziaść za Betrayal, ale jak tylko weszłam na shinden-anime i zaczęłam przeglądać ulubione w celu odnalezienia BKMN to nabrałam smaczku na Yondemasu yo Azazel-san Świetne anime! Szybko się ogląda, gdyż odcinki po 12 minut, humor powala, troszkę zboczone, troszkę obrzydliwe co razem daje mieszankę, którą kocham :heart: Demony są świetne, i naprawdę mają charakterek :D I Belzebub w ludzkiej postaci... kawaiii :D Polecam oczywiście. Możesz sobie dla zabicia czasu obejrzeć :) CIAO :papa:

Faster..kiss...- ja niestety nie jestem aż tak daleko... :(

Też się opalałam dzisiaj ... :D I zaczęłam pisać nową książkę podczas opalania(Niby jest to, to zadanie na polski, ale pełno metrażowa ksiażka tez moze wyjść..) . Jeszcze nie wiem o czym jest, ale są 2 siostry, jest przystojny nauczyciel sztuk walki i akcja dzieje się w połowie XIX(19) wieku :D

I zaczęłam czytać przed chwila yaoi - Usotsuki na Kimi no Toriko- zaczyna sie nawet ciekawie... Ale o dziwo ostatnio jakos bardziej wciagaja mnie mangi shojo niż yaoi... :O

Hah :D aż niemożliwe :)

Jak chcesz coś zboczonego to wypróbuj sobie Yondemasu yo Azazel-san :) Naprawdę zabójcze. Długo nie było mangi, która zmusiłaby mnie do siedzenia na tyłku prawie 3 godziny i oglądania anime :) Z jednej strony chciałam obejrzeć do końca w obawie, że jak przerwę w połowie, to później nie będzie mi się chciało wracać do anime, a z drugiej stony liczyłam choć na odrobinę romantyzmu między tym detektywem na A... i jego współpracownicą :D Czy się doczekałam? Musisz się sama dowiedzieć. Zrozumię jeśli humor Ci się nie spodoba. Nie wszyscy lubią to samo :)
Pozdrawiam i miłego dnia.

Chyba nie mam innego wyboru, jak obejrzenie Yondemasu yo Azazel-san... :D

Dzisiaj są imieniny taty, wiec za długo na kompie nie posiedzę, ale wieczorem, jak impreza zacznie mnie nudzić, to wejdę sobie na komputerek i obejrzę.. ^^

Na CM dodali jakąś nową mangę z serii Deep Love, która bardzo mi przypadła do gustu... jak na razie jest tylko 1 rozdział Deep Love - Pao no Monogatari. Jeszcze nie zaczęłam czytać. Postanowiłam poczekać na co najmniej 3 rozdziały.

Ja wczoraj przeczytałam sobie Vampire Girl, ale strasznie dziwna ta manga była, nie polecam. Kreska też w fotel nie wbijała... Nowy chapek Dengeki wyszedł dziś z rana. I musiał się zakończyć w takim momencie... Teru zaatakowana przez Akirę i Kurosaki pędzący jej na ratunek :) Angielska grupa skanlacyjna obiecała 49 rozdział jeszcze przez końcem miesiąca... Ale to tyle czasu... Dawno nie było też nowych rozdziałów Black Bird... Może też zlicencjonowana... Aby nie.
Był też nowy chapek Kaichou wa Maid-sama. Powrócił ojciec Misaki i Suzuny. Wariat z niego. I Usui... komiksowy ideał faceta :D

Chciałam się wczoraj wziaść wieczorkiem za 1-2 odcinki BKMN ale jakoś uszła ze mnie para na anime. Wzięłam się ponownie za serie Gaki no Tsukai, tym razem Stewardessy.

Pozdrawiam i CIAO ! :papa:

I w Dengeki Daisy i w Maid-sama jestem nie na czasie... :(
Gaki no Tsukai też nie oglądałam... Ostatnio jestem całkowicie do tyłu ze wszystkimi mangami i anime... :(

Siedzę już któryś tam dzień i piszę zadanie z polaka... wczoraj w nocy... około 1.40, Naszła mnie wena i napisałam plan wydarzeń na 3 strony :D Niby jest w nim tylko 5 podpunktów, ale dość mocno jest rozwinęłam, żeby kiedy będę pisać dalej wiedziała co dokładnie w każdym momencie rozpisać... I będzie też scenka miłosna... :D
Jeśli uznam, ze moja praca jest godna pokazania, to ci ja wyśle jak skończę ^^

Ok, czekam na nią z niecierpliwością. Tak wogóle to Gaki no Tsukai to nie manga, ani anime, lecz japoński program rozrywkowy, emitowany na Nowy Rok ^^ Udział biorze w nim 5 komików, dokładniej duet Downtown (Matsumoto Hitoshi i Hamada Masatoshi) i duet Cocorico (Endou Shozo i Tanaka Naoki) oraz ich dobry znajomy,komik Yamasaki Hosei. Downtown są już sporo na rynku, 3-4 lata temu obchodzili 30lecie. Panowie mają już pewnie do tej pory około 48-50 lat. Hamada, jak się uśmiecha, jest strasznie podobny do szympansa:D co często wypomina mu Matsumoto. Kurde dużo bym tu o nich pisała. Uwielbiam ich program, japoński humor i wogóle, ale jak wiadomo, nie każdemu się to podoba. :stupid:

Dziś zaczęłam pobierać sobie Uragiri wa Boku no Namae wo Shitteiru. Mam już 5 odcinków w jakości HD, które wrzucę później na płytkę i będę oglądać kiedy tylko mi się będzie podobało. :D Oglądając to drugi raz dostrzega się wiele rzeczy, na które nie zwracałam uwagi oglądając 1 raz i gapiąc się w oczy Ruki :D Kanata-san :heart:

Ok lecę dalej ogląsać BKMN :papa:

Chyba już kiedyś o tym pisałaś...
Mogłabyś wysłać linka do Gaki no Tsukai? Chyba wzięła mnie chęć na pooglądanie tego :D

Ja tak samo miałam kiedy oglądałam po raz drugi Ouran... zwracałam uwagę bardziej na szczegóły ogółu niż na Tamakiego, bliźniaków i ogólnie ciągle na te 'LOVE'...

Może też zacznę na nowo oglądać Betrayal... ^^

Link do Gaki masz w temacie Filmy. Tam jest stronka na dailymotion.com, dokładnie użytkownik japonscyreporterzy. On wrzucił kilka serii a obecnie dodaje odcinki stewardess, gdy tylko pojawi się ich tłumaczenie na ENG.

Bierz się za oglądanie Uragiri, tyle, że na shinden odcinki nie działają. Na pozostałych stronkach kiepska jakość... Ja tam, jak już mówiłam, ściągam sobie cała serię, a później mogę wracać do wybranych momentów :)

CIAO :papa:

Hey, Hi Hello.
Przedstawiam nowo odkryte przeze mnie anime, które o dziwo, mimo, że zanosiło się na to, nie znudziło mnie po 1 odcinku i nadal brnę do przodu. Obecnie jestem na 8 odcinku. Ponieważ nie mam ostatnio dużo czasu, oglądam śr odcinek dziennie, jak sie wyrabiam.
Anime to Ookami-san to Shichinin no Nakamatachi Na szczęscie to nie ecchi :P Nawet śmieszne anime, Morino też niezły, tylko szkoda, że najczęściej pokazywany jest bez oczu, które zasłania mu grzywka :/

@edycja :p
Dziś obejrzałam w całości Gakuen Heaven i powiem Ci, że kreska może nie powala na kolana, lecz pokochałam to anime :) Kocham każdego z tych chłopaków, oprócz tych złych. Podoba mi się charakter gł bohaterów, zróżnicowanie bohaterów drugoplanowych. Nawet podobał mi się brak yaoi, prócz ostatniego odcinka, który był niesamowicie śmieszny jak również wzruszający ^^
Teraz postanowiłam dokończyć oglądanie Ourana, jestem jak narazie na 20 odcinku i dziś/ jutro dokończę :P Nie mam pojęcia za co wziaść się później... Może coś doradzisz?

Ja ostatnio pochłaniam Fairy Tail... xD Trochę lepsza kreska niż Naruto i spodobało mi sie :D
No bo Bleach mi się skończył, z Naruciakiem jestem na bieżąco wiec za kolejnego tasiemca się wzięłam xD Następny niby w kolejce jest One Pice, ale za tą bajeczkę nie mam zamiaru się brać, choć koleżanka mówi że jest nawet w porządku... xD

Tasiemce nie są dla mnie. Przekonałam się po seansie Belzebuba, doszłam do 12 odcinka i wymiękłam. Może i z czasem wrócę do niego... Teraz oglądam Shinrei Tantei Yakumo
Jak już pisałam na BM, obejrzałam Bimbougami ga
Z nowego, jesiennego sezonu dużo spodziewam się po Kamisama Hajimemashita, Sukitte Iinayo, Tonari no Kaibutsu-kun, gdyż z mangami jestem na bierząco :P

Kamisama Hajimemashita jest jako anime już? Oglądałam OVA i ja muszę to obejrzeć! Manga jest naprawdę boska :>
Beelzebub jest dość trudnym tasiemcem... Z mangą jestem na bieżąco z polskim tłumaczeniem, ale jeśli chodzi o anime to doszłam góra do 14 odcinka xD
Ostatnio ze zniecierpliwieniem oczekuję nowych odcinków Sword Art Online(SAO). Naprawdę warte obejrzenia anime ^^

No nie wiem, czy Beluś jest trudnym anime... Zwyczajnie nie mogę się zmusić, by wytrzymać więcej niż 6 odcinków na raz, a po seansie potrzeba mi kilka miesięcy odpoczynku :D

Jak dla mnie jakoś trudno/drętwo się je ogląda, ponieważ jestem na bieżąco z mangą i doskonale wiem co sie będzie działo...

Też myślałam o wzięciu się za mangę, ale wolę anime :D Z reguły już tak mam, że jak jest serializacja, to wolę ją od lektury mangi.

Manga arcydzieło... naprawdę bardzo mocno polecam... A z każdym tomem jest widoczna różnica w kresce autora, oczywiście na dobre ^^

Czyli autor rozwija swój warsztat z każdą częścią ? :P To dobrze :D