Coś co kocham i nie oddam! :D

Moja muzyka to głównie j-rock, j-pop oraz ostatnio moje kochane Rose Noire :music:
Ulubione zespoły... ulala, dużo tego, napewno The GazettE, Nega, Megaromania, Versailles, Phantosmagoria, Rentrer en Soi, Kat-Kun, Alice Nine, Ayabie, Royz i wiele innych. Ogólnie wszystko co ma coś wspólnego z visual kei :>  Ale ostatnio słucham też odrobinkę k-pop a w szczególności F.Cuz. F.Cuz-Midnight Sun (są boscy w garniturach :angel: )
A poniżej kilka moich ulubionych kawałków:
The Gazette - Filth The Beauty
TheInvisible Wall
Versailles - PhiliaTeru- mój przyszły mąż :D
Serenade
Nega- Haunted Jealousy
Phantasmagoria - Gensoukyoku
Lin- As if Forever Exists
Perestroika - Heart
Rose Noire - Dual Evil Aaaaa Louie mój przyszły kochanek :D

Ostatecznie słucham tego co Ty, ale nie mam swoich 'ulubionych' zespołów :D

A co do Teru z Versailles, to niech będzie Twoim mężem, ale pamiętaj, że ja będę waszą kochanką (jak ja uwielbiam ten wyraz :D), i do tego ukochaną wybranką Hizakiego...., Tylko, że on lepiej wygląda w sukni ślubnej niż ja... :(

Co do muzyki mogę polecić jeszcze trochę metaliki(?) :D
Nightwish
Eluveitie
Marilyn Manson
KoRn
Behemoth

Nie każdemu moja muzyka może podpaść do gustu :)

A i jeszcze jedna melodyjna piosenka XD
Jakoś ostatnio mam manie na piosenke London Bridge is falling down :D  Wzięło mi się to z Kuroshitsuji :D

Kyaaa. Zapomniałam o klasyce :please: Nightwish :please:  forever!!

Ale jest jeszcze kilka zespołów, które kiedyś słuchałam:
System Of a Down
Cradle Of Filth

Kolejne zespoły to już nie koniecznie rock, ale i tak kocham ich muzykę :D
Within Temptation - Angels
Forgiven
Memories oglądając teledysk po raz 1 płakałam... Wróciły wspomnienia o Arturze...
Stay My Ground
What Have You Done
Sirenia - Path to Decay
The Other Side
Save Me From Myself
Xandria - vampire
Eversleeping kolejne smutne ;(
Ravenheart
Tecere - Absolute Power

A na zakończenie coś co kocham! :D
Shinkou
They're coming to take my away Kocham ten kawałek!!!!!!!!!!!!! i Undertakera:D

W tym teledysku Memories, przez Ciebie też się popłakałam... najbardziej pod koniec... Ten cały naszyjnik... Kurde.. rozkleiłam się D:
A Undertaker w They're coming to take my away jest... jest.. Cudowny :D Kocham go, a ten kawałek jest też super.. 'haha.. hihi.. haha " :D

Ostatecznie nie powinnyśmy zapominać o takich zespołach jak:
My Chemical Romance
oraz The Calling --> ostatnimi czasy zakochałam się w tej piosence XD

The Calling - ich piosenka kojarzy mi się z książką, którą czytałam. Tytuł "Wilk" Katarzyny Bereniki Miszczuk jak dobrze pamiętam. Świetna była :D Zarówno książka jak i piosenka oczywiście :P

No właśnie po przeczytaniu tej książki zaczęłam słuchać The Calling :D
Główna bohaterka, Margo bardzo lubiła ten zespół i była na ich koncercie wraz z Ivette i tam był też Max ^^... Ahh.. Max... i do tego w tej książce był Aki... Jak ja go kocham... ^^

No ale koniec... dział o muzyce więc niech wszystcy słuchają to co ja dzisiaj :D
Black Sabbath - Country Girl ^^

The Mind Mealstrom

Piękna piosenka, której nie mogę przestać słuchać odkąd tylko ją pobrałam. Ten chórek.... kocham!!

Jeszcze tego wcześniej nie słuchałam, ale po posłuchaniu... Cudowna ^^
Widzisz? My to zawsze się zgadzamy ze sobą :D
A teraz kawałek, który może spodobać się Rosalii:
I Remember  --> w clipie Damon i Elena <3

Klip świetny, ale wolałabym, by było więcej lovey-dovey między nimi :D Jakieś tulu-tulu, cmok- cmok czy coś :P

Noo... ale po obejrzeniu ostatniego odcinka, jestem strasznie zła, na każdego po kolei.
Na Matta, bo zostawił Rebecce. Na Caroline, bo zostawiła Klausa. Na Stefana, bo zostawił Elene. A najbardziej na Elene, bo nie zważa na lojalność i zaufanie Elaihy, którym ją obdarzył, oraz za to, ze zostawiła Damona... :( No i jestem też zła na Damona, bo przespał się z Rebeccą, no ale dobrze tak Elenie :D
Stefan wmawia sobie, ze stracił Elene i ją przez to odrzuca od siebie, a Damon ma znowuż, swój piękny, łobuzerski uśmiech na twarzy, bo Elena go zostawiła, Wiec ostatecznie ona jest tą przegraną, bo już nikt jej nie został :D

Jeju... powinnam pisać o muzyce, a ja pisze o... o czym właściwie ja piszę? :D

Obrazujesz swoje przemyślenia dotyczące dość popularnego w naszych czasach tematu opuszczenia i odrzucenia przez osoby nam bliskie i kochane. W tym dokładnym wypadku wzorujesz się na postaciach z amerykańskiego serialu stworzonego na podstawie serii książek " Vampire Diares". Jest to serial popularny i skierowany głównie do rozwrzeszczanych fanek Justina Biebera oraz chłopaków śliniących się na widok Carmen Electry bez bielizny :D 
P.S. Oczywiście to ostatnie zdanie to żarcik :P

Hahaha... :D
Niezłe te ostatnie zdanie... wiesz, ze prawie ci uwierzyłam? Tylko to się nie spełniało w moim przypadku :D

Ah, dziękuję kochana za ciepłe słowa :please:

Proszę kochana... dla Ciebie wszystko :D

A teraz coś bardzo głupiego, co słuchał przez pewien czas mój brat:
http://www.youtube.com/watch?v=mNxHV4NOnBE

Kuchizuke Grzeszna piosenka :D a tu tekst i tłumaczenie Kuchizuke

Taboo Świetny kawałek Kat-kun! Jak go słuchałam po raz 1 miałam gęsią skórkę ! :P

Właśnie znalazłam na wujku YOUTUBE świetny filmik, z którego ośmiałam się jak wariatka: anime UtaPri, piosenka Tonight, tonight Naciśnij mnie

Jest kuzynka YOUTUBE, a wujek GOOGLE :D Ciocia WIKI i kuzyn FACEBOOK :D haha
A teraz coś odmie:
Każda manga jest siostrą, a każde anime bratem Twoim :D
Ta piosenka i clip z UtaPri... jest booski :D

Oj sorki, ciocia jest tylko jedna i nazywa się WIKI.
UtaPri jest boskie, gdy wytnie się gł. bohaterkę, Harukę :P Jej Ano.... Sono..... przy każdej próbie uruchomienia strun głosowych powoduje nabrzmienie tętnicy szyjnej, co z kolei może prowadzić do poważnego jej uszkodzenia, lub nawet porządnego pęknięcia :D
Na szczęscie, gdy oglądam to anime to zwykle ślinię sie do Tokiyi i Rena lub śmieję z Shina, Syo i Ittokiego i nie zwracam uwagi na tą tzw gł bohaterkę pozbawioną źrenic :d

Waa Waaa Waaa!
Znalazłam ( całkowicie przypadkiem) świetne anime :D Umineko no Naku Koro ni  Jestem niestety dopiero na 4 odcinku, ale wciągło mnie że tak powiem po chłopskiemu. Dodatkowo muzyczka z openingu i endingu całkowicie i totalnie w moim stylu! Już mam ściągnięte na kompie :D

Opening:
Katayoku no Tori
Ending:
La Divina Tragedia

Tak całkiem przypadkiem wtrafiłam na 'piosenka'
Piosenka bardzo przyjemna, a do tego ten super clip... :D
Znajdują sie w nim postacie z: Hetalii, Naruto, Bleach, Kuroshitsuji, Death Note i nawet z Ouran i chyba z Fruits Basket :D Bardzo fajne... :D

Boże, Kochana, kocham Cię! Chcę cię przytulić!
Mam dziś okropnego doła, dzięki temu filmikowi nastrój z deka mi się poprawił... Zdecydowanie Sebastian z Kuroshitsuji i Kyou z Fruit Basket są świetni :D i ten wątek yaoi :D Padłam po przeczytaniu pewnego komentarza -> I wish Sebastian would ride me like that...just saiyan. ( Chciałabym, by i mnie Sebastian tak ujeżdzał ... tylko mówię) jak znajdę coś podobnego to też podeślę :)
P..S.. Piosenka the best ;)

Moje myśli są takie same... :D
Ostatnio też słucham Alice Human Sacrifice :D
Ta historia jest piękna... :]

Historia jest niesamowita. Tak się wciągnęłam, że nie zauważyłam  kiedy filmik się skończył, a ja myślalam, że mi się zaciął. Głos drugiej Alicji brzmiał dla mnie jak Daisuke Kishio, czyli Kaname Kuran. Ale niestety to vocaloidy, choć  za chiny nie mam pojęcia co to za badziewie :rock:

O Hayo ~puuu~

Spędzając kilka dni temu ponury wieczór na kompie, zupełnie przypadkowo odkryłam cudowną moc K-pop. Nie musze chyba dodawać, że moje i tak liczne stadko bishów powiększyło się o kilka ciach :D

Message Idealne na dzwonek w komórce! :)
Nalina Mirotic Mr. Simple Tick-Tack Forbidden Love Lucifer

Eh, ja jak zawsze się rozpędzę z tymi piosenkami, ale naprawdę ciężko mi wybrać 1-2 najlepszych, kiedy są ich setki :D Wiem też, że nie każdemu podejdzie ta muzyka i ogólnie idea boys bandów. Sama za nimi nie przepadam, lecz w koreańskim wykonaniu mnie nie zraża :D
Niestety ostatnimi czasy podłapałam fazę na ten rodzaj muzyki. Wkurza to w domu wszystkich, gdyż siedzę wieczorami i puszczam k-pop na pełen regulator :rock: I tak trzeba. :angel:

Ja ogólnie za popem aż tak nie szaleję... Aczkolwiek Tick-Tack i Lucifer są niczego sobie :D I ogólnie U-Kiss mi przypadło do miernego gustu.
A jeden gość z Super Junio przypomina mi z wyglądu Bibera :D
A najlepszy był Block B... :P


A 'to'/'ten' filmik-wa kawaii ^^

Ha dziś odkryłam coś zabawnego :D Mam z braciakiem ubaw, że oho ho    Krzysiu    Nie, nie boję się


Wczoraj wieczorem pisałam z kumplem, który sprawił, że zainteresowałam się pewnego czasu reagee i dancehall. Oto kilka kawałków, które zapamiętałam i odnalazłam na necie :rock:
Łap oddech    I like to smoke     3 życzenia       Wipeout      Tak musi być

Te Nie, nie boje sie słyszałam już dawno temu... Krzysia jeszcze nie słyszałam, ale jest super :D

Reage już kiedyś słuchałam przez jakiś czas... I mi sie podoba.. :)

Przepraszam, że narazie jestem mało aktywna, lecz postanowiłam w ciągu najbliżyszych kilku dni obejrzeć sobie wszystkie serie Katastrof w przestworzach. Będzie tego bite 50+ odcinków po 50 min. Część obejrze online tutaj a resztę pobiorę z chomiczka. Narazie wena na mangi i anime mi przeszła, lecz ona wróci z czasem ;) Narazie zapatrzona jestem w niebo i samoloty :D Chętnie przeleciałabym się takim A380

lub Boeing747 :rock:

Boeing 787

Co Cię Aniu tak wzięło na te przestworza?

Tak ogólnie, to ja także ostatnio zaprzestałam czytać tak wiele książek, mang i oglądać anime, bo zaczęło mnie to już nudzić, znaczy sie, nigdy mi się nie znudzi, ale wena odeszła... Ostatnio wzięłam się za oglądanie filmów :D

No dokładnie kochana, wena odeszła. U mnie to samo. Niby wchodzę codziennie na mangafox, by zobaczyć update'y, ale nic pozatym. No jeszcze ewentualnie dodam jakąś ciekawą mangę do ulubionych. I nazbierało mi się ich już 150 :O

Co do przestworzy, to od dziecka marzyłam, by polecieć samolotem. Nad moją wioską jest duży ruch, jeśli mowa o samolotach cywilnych(pasażeskich), jak również piloci z Dęblina często ćwiczą akrobacje nad moją głową, nie musiałam jeździć na pokazy lotnicze, by naoglądać się samolotów. Liczę teraz, że wraz z wybudowaniem w Świdniku lotniska, pierwszego na lubelszczyźnie, będę mogła spełnić swoje marzenie razem z moją babcią, która też chciałaby choć raz w życiu znaleźć się na pokładzie samolotu. :) Mamy to we krwi :D

Co do filmów. To ja narazie nie mam na to weny, pochłaniam jak już mówiłam serię Katastrofy w przestworzach a następnie biorę się za wszystko po kolei na stronce, której adres gdzieś już na forum podawałam :) Filmy dokumentalne- to jest power :D

U mnie w rodzinie, to raczej boją się latać samolotem... Ja z braćmi, owszem, chcielibyśmy polatać, ale nie ma gdzie... No ale koniec tego tematu w tym wątku, bo to wątek o muzyce, a nie o krwi z babki na wnuczkę :D

No no nie obrażaj mojej rodzinnej, szlachetnej krwi, której właściciele walczyli w wielu powstaniach, jak również w I i II wojnie światowej. Ta krew zapewniła wolność krajowi ! Uuu ależ się uniosłam.

Co do muzyki.... Hmmm.... Ummm... Ano.... Sono..... Nie wiem co napisać. :D Więc narazie nic nie napiszę, licząc, że znajdę coś ciekawego na kuzynce Youtube i kiedyś podeślę. Narazie bez odbioru ! :papa:

Zrozpaczona niemożliwością ściągnięcia z chomika, ani żadnego forum filmu Ichi wybrałam się na poszukiwanie choćby fragmentów na YT i co znalazłam? Przepiękny sountrack, który poruszył mnie do głębi. Lisa Gerrard i fragment Ichi Poprostu muszę obejrzeć ten film, choćby dla muzyki.


Zainspirowana mangą Venus Capricco poszperałam na YT w  poszukiwaniu utworów, wymienianych w mandze. Oto jeden z nich, wspaniały Requiem-Mozarta aż się łezka w oczku kręci...
Kolejny to Mozart- Lacrimosa utwór kojarzy mi się z piosenką Evanescence pod tym samym tytułem.
Vivaldi- Storm Piękna muzyka...
Beethoven Moonlight Sonata zmusza do rozmyślań...
Etude Op 10 No.12 Chopina Tego szukałam pół dnia! Niesamowity kawałek. Aż szkoduję, że nie umię grać na pianinie... :cry:

Ja bym chciała potrafić grać na skrzypcach :D

Ostatnio mamy z dziewczynami w szkole zaciesz na tą piosenkę... 'bum siaka laka..' :D

No co ty chcesz, ja już tego kawałka z miesiąc słucham. Niezły jest. I chłopaki kawaii. szczególnie niezły jest ten z początku, który miał taaaakie dłuuugie włosy :D

Niezłe jest też It's Over te gitarrrry i bass :D No i wokalista :heart:
A i polecam Mama Careless, careless, shoot Anonymous, Anonymous. Heartless, Mindless, No one who care about me!!!!!! Kyaaa :P

Ja tam nigdy z muzyką na czasie nie byłam, nie jestem i raczej nie będę. Lubię słuchać muzyki, ale w rzeczywistości to mi jest obojętne co za piosenka leci. :D

Oj. muszę zmykać... papa :*

No jak Ty tak możesz mówić.... Muzyka to coś, co pociesza nasze dusze i dodaje nam skrzydeł. Bez niej świat byłby ponury, zimny i okropny. :[ Ja może też z niektórymi trendami do przodu nie jestem, ale cieszę się tym co mam, dlatego moje gusta są tak zróżnicowane. Od muzyki klasycznej, po metal, rock, k-music, j-music, gothic, a nawet reagee. :) Music is my :please: EXTASY :please:

Tak wogóle wczoraj obejrzałam jeden filmik , który wydawał mi się najpierw kolejnym klipem, ale okazał się czymś wspaniałym. Dzięki niemu inaczej patrzę teraz na te wszystkie koreańskie, japońskie, ale i nie tylko zespoły, które naprawdę wkładają masę wysiłku w swoją muzykę. Godziny prób choreografii na sali, spotkania z fanami, dziennikarzami, sesje fotograficzne, niezliczone podróże, zmęczenie, brak snu. To wszystko może człowieka wykończyć, można z łatwością się poddać i zwyczajnie odejść z zespołu. Lecz nagrodą za to całe cierpienie jest satysfakcja, gdy tysiące ludzi przychodzi na twój koncert nie tylko dlatego, że jesteś przystojny, modnie ubrany, lecz dlatego, że widzą i doceniają twój wysiłek. Prawie się popłakałam, oglądając ten filmik. Niby nic specjalnego, ale otworzył mi oczy. Te ich zmęczone, mokre od potu twarze mówią same za siebie. Także te łzy, gdy podczas koncertu z okazji jubileuszu, publiczność nagradzała ich gromkimi brawami.

Dlatego uważam, że nie można mówić, że obojętne nam jest jaka piosenka leci. Niektórzy artyści naprawdę nie wkładają wysiłku w swoją karierę, teksty i muzykę pisze im kompozytor, muzyka na koncertach leci z playbacku. Takich piosenkarzy to nie słuchałam nigdy, nie słucham i słuchać nie będę.
Lecz patrząc na ludzi, którzy mają talent, nieustannie go szlifują, ciężko pracują... Nie można przejść obok tego obojętnie. Prawdziwą sztukę trzeba doceniać, silikonowe maszkary wykopać z showbiznesu.

Uaaa ależ się wypowiedziałam. Ale przynajmniej już mi ulżyło.
Pozdrawiam :papa:

Ja doceniam muzykę, jej wykonawców i podwykonawców, ale naprawdę obojętne mi jest co leci w danej chwili. Doceniam każdego artystę, wiec nie zwracam uwagi czy leci Pap, rap, rock, czy metal. Słucham każdą osobę z talentem, ponieważ doceniam ich ciężką pracę. A to, ze jest mi obojętne czego słucham, nie znaczy że jest mi obojętna muzyka sama w sobie. Przecież wytwórnie muzyczne nie wypuściliby na rynek jakiegoś badziewia. Nawet jeśli artysta nie za bardzo stara się nad swoja karierą, doceniam jego talent i dlatego, go także słucham. Bo w końcu każda muzyka jest pokarmem dla duszy i ciała.

A teraz mam pytanie które mnie nurtuje od 2 dni. Wiesz jaka to piosenka leci za każdym razem w jakiś fajnych momentach, w tej dramie 1 litr łez? Ona mi sie strasznie podoba... :D

Co do tej piosenki, to poszukaj gdzieś całego OST to znajdziesz. Ja muszę przekopać nat w poszukiwaniu OST'a do HanaKimi. Chłopaki śpiewali tam taką fajną piosenkę... :heart: Dobra, spływam oglądać Ouran.

Ciao :papa:

No ale ja naprawdę jestem kiepska w szukaniu takich rzezy jak piosenki... :(
Proszę pomóż...! :> :D
A to 'piosenka'(?) .:D

Poszukam tego OSTa, bo sama chciałam kilka utworów, m.in. z HanaKimi, 1 litre no Namida i Ghost Friends. Jutro jak coś znajdę to podeślę ci link.

Ta piosenka, która mnie sprowadza do łez to Only Human... Bardzo mi utknęła w sercu, a także ta piosenka, którą śpiewają jako chór... ^^

Ta śpiewana jako chór to Sangatsu Kokonaka. Piękna zarówno w wykonaniu klasy, jak i w oryginale. Chyba nie muszę mówić, że już mam ją na tel i słucham do snu... ^^

Też bym chciała mieć ją na telefonie, ale kabelek mi się zgubił i nie mam jak przesyłać sobie muzyki... :(

Jak masz kartę pamięci, to żaden problem. Zapraszasz kogoś z USB do siebie, przekładacie kartę, koleżanka wrzuca twoje piosenki na twoją kartę i później tylko przekładasz karte do siebie. Ja też tak z bratem robiłam, jak nie miał USB do swojego poprzedniego tel. ;)

Sprytna jesteś ;> haha...

Ja chce umieć grać na skrzypcach...!
1
2
3. to jest super :D
Skrzypce to boski instrument, zresztą tak jak i fortepian :D
Boskie to

Kawałek Tomka jest świetny. Przypomina mi moje kochane Rose Noire, gdzie techno jak i inne gatunki wymieszane są razem ze skrzypcami :heart:

Już dawno dziewczyno mówiłam ci, że skrzypce i fortepian to dwa instrumenty, które kocham, i przynajmniej na jednym muszę nauczyć sie grać w następnym wcieleniu. :) Tylko patrząc na mistrzów fortepianu, odnosze wrażenie, że nie dałabym rady tak napier....niczać palcami po klawiszach jak oni :peace:
Ale skrzypce to inna historia :) Wierzę, że gry na nich mogłabym się nauczyć :p W końcu wszystko jest dla ludzi.

Tak, już kiedyś rozmawiałyśmy o tych magicznych instrumentach :)
To jak artyści, grając z lekkością nadają instrumentom i muzyce dusze, jest fascynujące... Takie magiczne... Muzyka klasyczna potrafi poruszyć nawet najbardziej zatwardniałe serce... ^^

A w przyszłym wcieleniu będę chłopakiem, gejem(?może?) i światowej klasy muzykiem, aktorem i modelem w jednym, i oczywiście Azjatą :D Takie połączenie mi się najbardziej podoba :D

W takim wypadku ja będę niesamowicie sexowną Azjatką, utalentowaną muzycznie, wirtuoz skrzypiec. Wzrost około 1.70, szczupła, ale nie koścista :D Długie, proste, czarne włosy do pasa. Mały lekko zadarty, zgrabny nosek, piękne duże, zielone oczy, gładka cera, długie nogi :p  Może z takim boskim ciałem zostane modelką. Będę mieć też piękny głosik, więc będę seiyuu :D Poznam Mamoru Miyano,który ponownie będzie tym samym Mamoru i będziemy żyć dlugo i szcześliwie, użyczając głosu wielu postaciom anime :D AAaaaa i będę pisać Mamoru piosenki, które będą przebojami na skalę światową.

Druga opcja mojego żywota jest już bardziej fikcyjna. Za młodu zostanę porzucona przez rodziców, lecz znajdzie mnie niezwykle przystojny, wysoki chłopak. Przygarnie jak własne dziecko, okaże się Lucyferem, władcą demonów, a ja będę jego przyszłą małżonką, naznaczoną już w chwili narodzin znamieniem w kształcie kwiatu lotosu na piersiach. Gdy osiągnę magiczny wiek 18 lat Lucek zabierze mnie ze sobą do Piekiełka i tak kończy się bajka :D
Może nie uwierzysz, ale właśnie drugi scenariusz przyśnił mi się dziś w nocy :please: Rano myślalam, że zejdę na zawał.... Lucyfer był taki przystojny.... :heart:

Mi tam się bardziej zdaje, ze ta 1 opcja jest bardziej fikcyjna, bo przecież 'Poznam Mamoru Miyano,który ponownie będzie tym samym Mamoru'... brzmi nieprawdopodobnie :D

Mi się też kiedyś śniło, ze rodzice mnie porzucili i że zamieszkałam w starym dworku z chłopakiem, który mnie wziął z ulicy. Okazało się, że był on oczywiście wampirem, i oczywiście był piekielnie przystojny ze złowieszczą iskrą w oku. Niestety, wziął mnie z ulicy tylko żeby się mną pożywić, jak mnie ugryzł i zobaczył, ze nie jestem przerażona i ze się nie opieram, przestał pić, ja mu dałam z liścia, bo przestał, a mi to sprawiało przyjemność, on mnie pocałował i postanowił, ze zostanę jego dziewczyną...
Te sny czasami są takie boskie... ja bym chciała żeby coś takiego się zdarzyło w rzeczywistości... Chciałabym spotkać wampira... :D
Niestety ostatnio nie mam wogóle snów... śni mi się ciemna pustka, która od jakiegoś czasu wypełnia moje serce... Przestałam płakać... ktoś umiera, pary się rozstają, albo godzą, a ja to czytam, lub oglądam i nic... zero łez... jest tak od momentu jak obejrzałam ostatni odcinek 3 sezonu Pamiętników Wampirów... Ten odcinek wylał ze mnie wiele łez... chyba 20 minut końcowe płakała, a później zaraz po obejrzeniu siedziałam jeszcze z godzinę i łzy mi leciały... :D

Dobra, kończę już. Dobranoc... :);**

Ja nadal szlocham przy piosence A.Tract- GoodBye. I chyba długo jeszcze z tego się nie wyleczę.

Płakałam też na Ghost Friends, strasznie szkoda mi Kaito, jestem dopiero w połowie, bo ostatnio zrobiłam sobie przerwę od dram i wzięłam za anime, o którym napisałam w temacie M&A ^^

z prezentowanej muzyki zdecydowanie najbliższy mi jest Behemoth :)

No ja niestety nie jestem fanem takich brzmień :D Na chwilę obecną jestem totalnie zakochana w K-popie i nic mnie od niego nie oderwie :D

Ha.! Już nie jestem jedyną, która woli Behemoth od BigBang... xD
Kalijuga... kurde jak Ty masz na imię...? xD Mam nadzieję, że podasz mi kilka kawałków, które Ty słuchasz ^^

Aniu.! Kochanie.! Ostatnio zaczęłam słuchać SHINee... xD Słyszałaś.? :D Maja nawet z 4-5 fajnych utworów... A ich parodie są boskie :>

Tak, SHINee mają kilka super kawałków, ale ich parodii nie oglądałam, gdyż wierna jestem moim chłopakom z BB ^^

Możesz jeszcze posłuchać Super Junior - obecnie podbijają świat :angel:
Polecam również BAP, NU'est, Block B i 2NE1.

O PSY i Gangnam Style chyba wspominać nie muszę :good:

I jeszcze jeden kawałek, który rozbrzmiewa w mojej głowie ostatnio: Tasty- You Know Me Ci bliźniacy są gorący :D

Psy oczywiście ze znam xD
Super Junior także słyszałam kilka piosenek, a jeżeli chodzi o BB to mi się znudziło...
Ci z Tasty- You Know Me może są gorący, ale utwór mnie nie zachwycił :(
Ostatnimi czasy często słucham Kiss My Eyes xD

No nawet niezły kawałek :D Przy okazji mam chętkę na to anime, oglądałaś może?

Pandora Hearts oczywiście że oglądałam! I nawet mangę czytałam... Boskie... *o* To było moje drugie anime jakie zaczęłam oglądać.... przy 16/17 odcinku mi sie znudziło, ale w te wakacje wzięłam się za nie od początku i obejrzałam jednym tchem... =w=

Więc polecasz do obejrzenia? Bo dodałam sobie do tablicy, ale nie czuję sie na siłach brać za oglądanie. Chcę najpierw zmusić się do obejrzenia innego anime :)